Na ten moment zespół Polskiego Teatru Tańca - jeden z najważniejszych teatrów tańca w Europie - czekał właściwie od momentu powstania. - Już założyciel teatru [Conrad Drzewiecki - przyp. red.] myślał o niezależnej przestrzeni, w której jego zespół mógłby działać i w pełni wykorzystywać potencjał, który w nim tkwi. Pytanie było tylko, gdzie i kto może wspomóc realizację tych marzeń - podczas styczniowego spotkania online już w nowej siedzibie mówiła obecna dyrektor PTT, Iwona Pasińska. A Włodzimierz Mazurkiewicz, dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego, dodawał: - Mieliśmy przez tyle lat w Poznaniu teatr ikonę, który był trochę jak yeti. Wszyscy wiedzieli, że istnieje, ale nikt nie potrafił go znaleźć.

Od samego początku PTT współdzielił przestrzeń z Ogólnokształcącą Szkołą Baletową przy ul. Koziej. Samodzielnej sceny z potrzebnym zapleczem nigdy nie miał, przez lata swoje spektakle prezentował m.in. na scenie Teatru Wielkiego, w CK Zamek, w Muzeum Narodowym, na terenie MTP. - Siedziba dla teatru była tematem od zawsze, nikt jednak nie potrafił do tego podejść od strony realizacyjnej - tłumaczył podczas styczniowego spotkania dyrektor Mazurkiewicz. - I nadal nie udałoby się, gdyby nie pani dyrektor i jej zastępczyni, Adriana Mikołajczak, oraz splot okoliczności: środki unijne, które były ostatnią szansą dla teatru, oraz kamienica, która miała potencjał. Choć jak byłem tu po raz pierwszy, to był pustostan, wejście wydawało się ryzykowne - opisywał początki realizacji. - W momencie kiedy rozpoczynaliśmy remont, stara część kamienicy przez wiele lat nie była już użytkowana, a w nowszych oficynach działała jeszcze stacja pogotowia i gabinety lekarskie. Faktycznie nie było to miejsce, które zapowiadałoby się na taki diament - wtórowała mu Iwona Pasińska.

Kamienica przy ul. Taczaka 8 po remoncie prezentuje się okazale. Zyskała nową elewację, nawiązującą w kształcie i formie do czasów budowy w XIX wieku. Od strony południowej z kolei powstał nowy, dobudowany, czterokondygnacyjny przeszklony kompleks - multimedialna scena i miejsce prób. Zachowana została część elewacji niewidoczna z ulicy, która płynnie łączy historyczną część z nową. Z czasem na dachu powstaną zielone tarasy, z których zieleń rozpłynie się na niższe piętra. Na dziedzińcu czynna będzie kawiarnia z biblioteką wypełnioną książkami o tańcu, dostępna dla każdego. Budynek jest w pełni dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami - z poziomu zero można wyjść na ulicę Taczaka i na stronę Akademii Ekonomicznej, nie pokonując żadnego stopnia.

Imponująca sala studyjno-widowiskowa pomieści 150 widzów. - Jest dostosowana do prezentacji nie tylko teatru tańca, ale też teatru dramatycznego, może również pełnić funkcję sali koncertowej, kinowej, konferencyjnej. I to nie jedyny jej atut - podkreśla Iwona Pasińska. - Na tym polega geniusz tego projektu, że może spełniać wiele funkcji oraz że można grać w niej w każdą stronę. Dla widzów zawsze się będzie prezentowała inaczej, będą ją mogli za każdym razem odkrywać na nowo - dodaje. I zapowiada regularne przedstawienia PTT, a także spektakle gościnne zapraszanych zespołów. W nowej przestrzeni możliwe będzie także organizowanie warsztatów, laboratoriów i lekcji zarówno dla zawodowych tancerzy, jak i dla amatorów, miłośników tańca.

Na kolejnych poziomach odrestaurowanej kamienicy znalazło się miejsce na biura, teatralne archiwa, serwerownię i magazyny, a także siłownię i gabinety rehabilitacji dla tancerzy. - Żeby tancerz mógł właściwie korzystać ze swojego ciała na scenie - mówiła jeszcze w trakcie trwania budowy dyrektor Pasińska. Na jednej z kondygnacji powstały też pokoje gościnne z zapleczem kuchennym dla współpracowników teatru oraz antresola, z której będą prowadzone spektakle. Cała inwestycja pochłonęła 21 mln zł, z czego ok. 8 mln zł to środki unijne. Pozostała kwota pochodzi z budżetu Samorządu Województwa Wielkopolskiego i środków własnych teatru.

Polski Teatr Tańca - Balet Poznański został założony w 1973 roku przez Conrada Drzewieckiego - tancerza, choreografa i kierownika zespołu baletowego Teatru Wielkiego w Poznaniu, z inicjatywy i przy wsparciu ówczesnych władz miasta. W blisko 50-letniej historii PTT artystyczne oblicze teatru kształtowało troje wybitnych tancerzy i choreografów: na swoją następczynię Drzewiecki wyznaczył Ewę Wycichowską - primabalerinę Teatru Wielkiego w Łodzi, wybitną choreograf i pedagog, jedną z największych indywidualności artystycznych w historii polskiej sztuki tańca. Prowadziła PTT przez blisko 30 lat. Po jej odejściu w 2016 roku dyrektorem teatru została Iwona Pasińska - tancerka, choreograf, pedagog, doktor teatrologii, pierwsza solistka w zespole Ewy Wycichowskiej.

Otwarcie nowej siedziby z powodu pandemii odbędzie się w formule online. W Międzynarodowym Dniu Tańca, 29 kwietnia o godzinie 19 rozpocznie się streaming na Facebooku i kanale YouTube PTT. Na początku zobaczymy poloneza, najstarszy polski taniec, w wykonaniu tancerzy PTT. Będzie można także umieścić pod filmem własną wersję tańca - do czego organizatorzy wydarzenia gorąco zachęcają. Po pokazie odbędzie się wirtualny spacer po nowej siedzibie, a na koniec - projekcja czterech filmów wyprodukowanych w ostatnich latach przez PTT.

Sylwia Klimek

• Otwarcie nowej siedziby Polskiego Teatru Tańca przy ul. Taczaka 8
• 29.04, g. 19
• online na FB i YouTube
  
• wstęp wolny

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021