Kultura w Poznaniu

Teatr

opublikowano:

Dzieci w dżungli

Księga dżungli Rudyarda Kiplinga ma ponad 120 lat. Czy może cokolwiek wnieść w życie współczesnego młodego odbiorcy? Przekonamy się w styczniu w Teatrze Muzycznym.

Próba spektaklu, fot. materiały organizatorów - grafika artykułu
Próba spektaklu, fot. materiały organizatorów

- Księga dżungli to historia chłopca zwanego Żabą, który trafia do dzikiej zwierzęcej społeczności, a może po prostu do świata dorosłych? Bo kim są zwierzęta w dżungli? Czy ich zachowania nie wydają się nam znajome? W tym świecie bestii, nieugiętych krwiożerczych dorosłych musi odnaleźć się dziecko - mówił trzy lata temu, przed premierą spektaklu na deskach Teatru Roma w Warszawie, Jakub Szydłowski.

Księga dżungli w jego reżyserii w styczniu zostanie przeniesiona na poznańską scenę - z nową obsadą i w choreografii Pauliny Andrzejewskiej-Damięckiej, dyrektor artystycznej Teatru Muzycznego w Poznaniu. "Dziki, zabawny i opowiedziany nowoczesnym językiem musical familijny" - tak zapowiadają spektakl poznańscy twórcy.

Księga dżungli to najsłynniejsza powieść Rudyarda Kiplinga - angielskiego pisarza i poety, laureata literackiej Nagrody Nobla w 1907 r. "w uznaniu przenikliwości, oryginalnej wyobraźni, śmiałych pomysłów i wybitnego talentu narracyjnego". Od momentu wydania w 1894 roku była wielokrotnie ekranizowana, stała się jedną z najbardziej popularnych książek na świecie. Opowiada historię Mowgliego, chłopca wychowanego przez wilczą watahę, żyjącego wśród dzikich zwierząt, mówiącego ich językiem. - Uwielbiałem tę książkę, kiedy byłem dzieckiem. Mama mi ją czytała, kiedy jeszcze sam nie umiałem. Bardzo przeżywałem przygody Mowgliego - opowiadał w "Kurierze Porannym" Jakub Szydłowski. - Po latach, kiedy ktoś mnie zapytał, czy mógłbym napisać jakąś bajkę muzyczną, pomyślałem, że przedstawienie oparte na Księdze dżungli byłoby bardzo wciągające i żywiołowe. Byłoby w nim sporo miejsca dla poruszenia różnorodnych zagadnień i dużo pola do popisu w kwestii kostiumów, choreografii i piosenek - tłumaczył.

W swojej adaptacji pozostał wierny autorowi, dlatego wśród wielu barwnych postaci młodzi widzowie spotkają w teatrze: czarną panterę Bagheerę, misia Balusia, wilki, małpy, węża Kaa, szakala Tabakę oraz tygrysa Shere Khana. Ale reżyser postanowił poszukać w Kiplingu odważnych odniesień do współczesności. Będzie to zatem muzyczna przypowieść o władzy, o odnajdywaniu swego miejsca w grupie, uczeniu się na błędach, o akceptacji inności i sile przyjaźni. Poprzez multimedialną oprawę i zabawę spróbuje wciągnąć w ponadstuletnią opowieść młodego widza. - Jeżeli komuś wydaje się, że robienie przedstawień dla małego widza to luz, pyk i już, jest w błędzie - podkreślał w wywiadzie przed premierą reżyser. - Dorosły, jak się nudzi, jak go coś denerwuje, to i tak wysiedzi grzecznie w teatrze. Bo nie wypada się inaczej zachować. A dziecko już przy pierwszym zdaniu, które go nie zaciekawi, zacznie się zajmować czymś innym. I słusznie. Dziecko nie lubi ściemy. Reżyser musi chwycić tego małego byka za rogi i go trzymać przez cały czas - przekonywał.

Sylwia Klimek

  • Księga dżunglireż. Jakub Szydłowski
  • muz. Jakub Lubowicz, chor. Paulina Andrzejewska-Damięcka
  • Teatr Muzyczny w Poznaniu
  • dla widzów 5+
  • przedpremiera: 17.01, g. 10 i 12.30, premiera: 18.01, g. 17, kolejne spektakle: 19.01, g. 13 i 16

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2020