Sacramentum to formacja, która od dawna zajmuje wysokie miejsce w panteonie ekstremalnego metalu. Ich debiutancki album Far Away From The Sun (1996) to już klasyk i zgodnie uznawany jest za jedno z najważniejszych dzieł melodyjnego black metalu. W tamtym czasie, wraz z takimi płytami jak Storm Of The Light's Bane Dissection (1995), niemal stworzył nowy kierunek. Chłodna, wręcz mroźna atmosfera tych nagrań (uwydatniona na charakterystycznych, niemal zawsze niebieskich okładkach płyt) ukształtowała styl, który do dziś pozostaje inspiracją dla kolejnych pokoleń i dziś stawiane są obok takich dzieł jak De Mysteriis Dom Sathanas Mayhem (1994) czy In The Nightside Eclipse Emperor (1994). W tym miejscu warto podkreślić, że Sacramentum od zawsze stawiało na prostotę i intensywność - brak tutaj ballad czy delikatnych interludiów, zamiast tego otrzymujemy ciągłą nawałnicę riffów, blast beatów i atmosfery, która przywodzi na myśl mroźne, skandynawskie zimy. Teraz, po dwóch kolejnych albumach i wieloletniej przerwie, Sacramentum powróciło, intensywnie koncertując i przypominając światu o swojej roli w historii metalu.
Thulcandra, choć młodsza od Sacramentum, bez wątpienia również zasługuje na naszą uwagę. Zespół, który swoją nazwę zaczerpnął z pierwszej demówki Darkthrone, oddaje hołd przede wszystkim szwedzkiemu melodyjnemu black- i death metalowi lat dziewięćdziesiątych, a wydany w 2023 roku album Hail The Abyss to doskonały przykład ich umiejętności. Kompozycje Thulcandry łączą głównie klasyczne tremolo riffy z neoklasycznymi, gitarowymi melodiami, co przypomina zarówno twórczość Dissection, jak i Sacramentum. Charakterystyczne akustyczne przerywniki, dynamiczna struktura utworów, a także bardzo precyzyjna produkcja sprawiają, że Hail The Abyss opisywane jest często w recenzjach jako dzieło kompletne. I choć zespół nierzadko określany jest mianem "Dissection worship", to potrafi znaleźć swoją własną niszę, głównie za sprawą różnorodnych temp i nastrojów, a produkcja - mimo swojego dopieszczenia - zachowuje odpowiednią surowość.
Wieczór otworzy Nephylim - młody, lecz niezwykle obiecujący zespół z Holandii. Ich debiutancki album Severance Of Serenity (2020) to mieszanka melancholii i ciężaru, z subtelnym wykorzystaniem pianina i syntezatorów, ciężkich wokali oraz dopracowanych melodii wioseł, które sprawiają, że Nephylim zdecydowanie wyróżnia się na tle innych newcomerskich formacji. Łącząc to wszystko w całość, dla fanów gatunku wtorkowy wieczór pod Minogą jest wydarzeniem, którego nie można przegapić. Przygotujcie się na wieczór pełen mroku, pierwotnej siły, ale i melodii oraz niepowtarzalnej atmosfery. To będzie długa i mroźna noc...
Sebastian Gabryel
- Sacramentum, Thulcandra, Nephylim
- 14.01, g. 19
- Pod Minogą
- bilety: 85 zł
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025