Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Szczerość przede wszystkim

"Nasz debiutancki album to podróż od czasów dzieciństwa przez dorastanie aż do teraźniejszości, którą opisujemy z perspektywy młodych kobiet" - opowiadały w jednym z wywiadów Kasia Tontor i Natalia Hoffmann, twórczynie poznańskiego projektu Córy, który jako jeden z nielicznych pokazał, że R&B może dobrze brzmieć również nad Wisłą (a właściwie nad Wartą). Jak dobrą rękę mają do czarnych brzmień - również soulu, funku i hip hopu - będzie można sprawdzić w ramach wakacyjnego cyklu koncertowego #NaTarasie.

Dwie wokalistki śpierwają i tańczą na scenie. Mają ubrane czerwone nakrycia głowy i pomarańczowe kurtki. Za nimi stoi dwóch muzyków. - grafika artykułu
Zespół Córy, fot. Dziewczyna Aferzysty Fotografuje

W Polsce R&B nie jest gatunkiem skazanym na sukces. Nie to, żebyśmy nie mieli wystarczająco wielu potencjalnych miłośników tego stylu - generalnie albo nie umiemy go odpowiednio wykonywać, albo w zbyt oczywisty sposób naśladujemy USA. Jak zauważa duet wokalno-producencki Córy - białe kruki polskiego R&B - te "próby, które kończą się krindżem, to najczęściej bezwiedne kalki muzyki amerykańskiej, co sprawia, że na polskim podwórku brzmią śmiesznie i sztucznie". Na szczęście od tej reguły są chlubne wyjątki - jak kiedyś Sistars (Siła sióstr z 2003 roku to jedna z wakacyjnych płyt do odkurzenia tego lata!), a obecnie również poznański duet Kasi Tontor i Natalii Hoffmann.

Ich debiutancki album Idziemy po swoje (2022), a także późniejsza EP Babie lato (2022) i najnowszy, nagrany z Madą, singiel Po prostu (2023) to pięciogwiazdkowe wydawnictwa - wysmakowany, spontaniczny i przebojowy miks czarnych brzmień, którego najmocniejszą stroną są wyczucie i autentyczność. "Córy to nie jest sztucznie stworzony produkt, który ma na celu zdobycie konsumenta" - podkreślają Kasia i Natalia. To może brzmieć jak slogan, ale w ich przypadku to nie tylko słowa - jak mówią, tak robią! Bo Córy to również radość i szczera pasja, które aż kipią m.in. z klipów do Palo santo, Suszy czy Morele bax.

Twórczość dziewczyn nawiązuje do lat dziewięćdziesiątych, płyt, które same określają jako ulubione - od Ready To Die Notoriousa B.I.G. (1994) przez Me Against The World 2Paca (1995), The Score Fugees (1996), Brown Sugar D'Angelo (1995) po CrazySexyCool TLC (1994). W świecie trapowego new schoolu takich soul'n'rapowych projektów jest jak na lekarstwo. Dla Cór ostatnia dekada XX wieku to nie tylko czas ich narodzin, ale również okres, który wspominają z największym rozrzewnieniem. Beztroskie godziny zabawy na podwórku i kiełkująca, a potem sukcesywnie rosnąca fascynacja muzyką zza wielkiej wody. Wtedy czas wydawał się płynąć wolniej, wakacje trwały w nieskończoność, a wyobraźnia zabierała w zachwycające miejsca. Nie trzeba być fanem soulu czy hip hopu, by zamykając oczy i puszczając Idziemy po swoje na głośnikach momentalnie poczuć ten klimat.

Podczas koncertu w klubie Na Tarasie Córy zaprezentują większość materiału z debiutanckiego albumu, a najpewniej również nowe, jeszcze niewydane utwory. W tym zadaniu towarzyszyć im będą niezawodny poznański DJ i perkusista Piotr Kraśner oraz trębacz Kajetan Sobieraj. Warto dać się porwać w tę muzyczną podróż - bo przemyślenia na temat dorastania i podejmowania nowych ról społecznych: matki, żony, przyjaciółki, terapeutki, dawno nie były tak klimatyczne i unikalne w wyrazie. Gorąco polecamy!

Sebastian Gabryel

  • Córy
  • 1.07, g. 19
  • Na Tarasie
  • bilety: 20 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023