Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Światu brakuje zadumy

Twórczość wielkich bardów Kaczmarskiego, Gintrowskiego czy Okudżawy interpretuje wielu, jednak niewielu potrafi zrobić to z taką klasą i dojrzałością jak zespół Piramidy, którego członkowie zaprezentują najpopularniejsze, ale też mniej znane pieśni i ballady w Osiedlowym Domu Kultury "Pod Lipami". Wspólny występ Piotra Kajetana Matczuka i Artura Chyby to obietnica muzycznej uczty na najwyższym poziomie - pełnej refleksji i krzepiącej serce. A tego dziś chyba szczególnie nam brakuje...

. - grafika artykułu
Piotr Kajetan Matczuk, fot. materiały prasowe

Piramidy to formacja, która w ciągu ostatnich dziesięciu lat zdobyła już sporą popularność wśród miłośników poezji śpiewanej. Trudno się temu dziwić - projekt założony przez trójmiejskiego muzyka Piotra Kajetana Matczuka to rzecz o tyle ciekawa, że choć jej fundamentem jest szeroko rozumiana klasyka - choćby polskiej literatury czy filmu - to podchodzi do niej w zupełnie niekanoniczny, a dzięki temu świeży sposób. Przy całym szacunku do Mickiewicza, Słowackiego i Norwida, ich romantyzm próbuje opowiedzieć na nowo, a biorąc na warsztat melodie z Czarnych chmur, Nocy i dni, czy Lalki nie boi się nieco zaszaleć.

Brawurowość to również domena Piramid sięgających po repertuar Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego - Prosty człowiek, Syn marnotrawny, Powtórka z Odysei, Pieśń o śnie, no i oczywiście legendarne Mury, to utwory z których - wydawałoby się - nie można wykrzesać już nic więcej. A jednak Matczuk - pianista, gitarzysta i twórca również autorskich piosenek - wspólnie z towarzyszącym mu gitarzystą Arturem Chybem udowadniają, że i dziś można przedstawić je w tradycyjny, a jednocześnie oryginalny sposób.

Ich wspólny koncert będzie też dla nas okazją do przypomnienia sobie mniej popularnych kompozycji bardów, takich jak Tylko kołysanka, Modlitwa o szarfę i trunek czy Gdy tak siedzimy. Dokładając do tego pieśni Bułata Okudżawy - Modlitwa, Puszkin czy Piosenka o młodym ułanie, otrzymujemy propozycję nie do odrzucenia. Zwłaszcza jeśli brakuje nam nie tylko poezji śpiewanej, ale po prostu odrobiny zdrowego wzruszenia - dobrze spędzonego czasu pełnego muzyki, anegdot, humoru i dialogu, do którego Piramidy zawsze zapraszają publikę na swoich występach.

Dziś Matczuk to jedna z najciekawszych postaci na polskiej scenie poezji śpiewanej. Działa nie tylko w Piramidach, ale również w ramach Międzynarodowego Festiwalu Piosenki "Szlakiem Bardów", muzycznie współpracując również z wieloma reżyserami i aktorami. Tu warto wspomnieć choćby o płycie Dopokąd (2015), jaką skomponował dla Krzysztofa Tyńca. Co jest (nie tylko) ciekawostką, jego autorski album Rok wojny miała swoją premierę w... bazie wojskowej NATO Allied Joint Force Command w Brunssum, gdzie zagrał dla polskich żołnierzy dowodzących misją w Afganistanie. Wiele dobrego można powiedzieć też o Arturze Chybie, mającym na koncie choćby współpracę z takimi zespołami jak Czerwone Gitary, Farba czy Rezerwat. Póki będą na scenie takie duety jak Matczuk-Chyb, pamięć o największych bardach nie zagaśnie, choćby trendy i mody zmieniały się jak w kalejdoskopie.

Sebastian Gabryel

  • Piramidy, Kaczmarski / Gintrowski / Okudżawa
  • 14.01, g. 18
  • ODK "Pod Lipami"
  • bilety: 50 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023