Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Skazani na nieśmiertelność

Ćwierć wieku - dokładnie tyle czasu minęło od momentu, gdy zespół Ill Niño, jeden z najważniejszych na scenie latynoskiego metalu, po raz pierwszy wystąpił na scenie. Dla wielu słuchaczy to właśnie oni stanowią jeden z filarów muzyki nu-metalowej, która jeszcze nie tak dawno cieszyła się ogromną popularnością. Czy ich przełomowy album Revolution Revolución (2001) wciąż budzi emocje? I jak miewa się ten zespół po tylu latach działalności? O tym będzie można się przekonać podczas ich koncertu w 2progach!

Ubrani na czarno członkowie zespołu pozują do zdjęcia na ulicy, na tle rozświetlonego słońcem budynku. - grafika artykułu
Ill Niño, fot. materiały prasowe

Grupa Ill Niño została założona w 1998 roku w New Jersey przez perkusistę Dave'a Chavarriego, który wcześniej grał w innych znanych formacjach, na czele z Pro-Pain. Chavarri chciał stworzyć zespół, który łączyłby jego latynoskie korzenie z miłością do ciężkiej muzyki, co w tamtym czasie było pewnym novum. Chętnych do współpracy nie musiał długo szukać - szybko dołączyli do niego Cristian Machado na wokalu, Ahrue Luster, były gitarzysta Machine Head, Diego Verduzco na drugiej gitarze, Lazaro Pina na basie oraz Daniel Couto na instrumentach perkusyjnych. Pierwsze kroki grupy były skromne, ale już wtedy zdołali przyciągnąć uwagę. Ich debiutancki, wydany własnym sumptem mini-album El Niño (2000) zyskał uznanie nie tylko w lokalnym środowisku, ale również w kręgach znanych wytwórni - zwłaszcza wśród fanów nu-metalu. Niebawem kapela podpisała kontrakt z jedną z nich - z Roadrunner Records.

Wydany przez nią debiutancki album Ill Niño Revolution Revolución (2001), zgodnie z tytułem, zwiastował rewolucję - zarówno na scenie metalowej, jak i w karierze zespołu. Album cieszył się ogromną popularnością, a single takie jak I Am Loco i What Comes Around były stale obecne w MTV, zwłaszcza w nocnych pasmach. Revolution Revolución to album niemal pozbawiony słabych punktów, wybitny w swoim gatunku - mieszanka ciężkich riffów w stylu Soulfly (z którym zresztą zespół wielokrotnie współpracował), melodyjnych wokali i wyrazistych latynoskich rytmów, podkreślanych przez instrumenty takie jak bongosy czy congi. Ill Niño wprowadziło coś świeżego, podobnie jak wtedy jeszcze bardziej popularne zespoły KoRn, Slipknot czy Linkin Park.

Po sukcesie Revolution Revolución zespół szybko przystąpił do pracy nad kolejnym albumem, bardziej introspektywnym, ale wciąż pełnym energii. Confession (2003) nie tylko ukazało dalszą ewolucję ich brzmienia, ale i osiągnęło porównywalny sukces komercyjny, zajmując wysokie miejsca na listach "Billboardu". Największy przebój z tego albumu, czyli How Can I Live, zyskał dodatkową popularność dzięki obecności w horrorze Freddy vs. Jason w reżyserii Ronny'ego Yu. Niestety, po wydaniu Confession Ill Niño zmagał się z wieloma problemami wewnętrznymi, co doprowadziło do licznych zmian w składzie. W 2005 roku zespół wydał mroczny, agresywny i dość techniczny album One Nation Underground, który mimo pozytywnych recenzji nie powtórzył sukcesu poprzednich płyt, podobnie jak Enigma (2008) i Dead New World (2010). Dobrą passę przywróciły dopiero Epidemia (2012) oraz Till Death, La Familia (2014), na których zespół powrócił do swojego najbardziej rozpoznawalnego brzmienia. Po dziesięciu latach studyjnej ciszy grupa powraca teraz z najnowszą, dwuczęściową płytą IllMortals (2024), która z pewnością będzie motywem przewodnim poznańskiego koncertu. Jeśli tęsknicie czasem za nu-metalem, to nie możecie tego przegapić!

Sebastian Gabryel

  • Ill Niño
  • 28.08, g. 19
  • 2progi
  • bilety: 119 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024