Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Pożegnanie Mozarta

Chyba nie ma drugiego tak fascynującego, tajemniczego utworu w dziejach muzyki. Wokół Requiem Mozarta narosło wiele legend. Chociaż mszę żałobną pisał dla przedwcześnie zmarłej hrabiny Anny Walsegg zu Stuppach, to robił to w momencie świadomości swojej nieuchronnej śmierci. Requiem d-moll KV 626 stało się ostatnim, niedokończonym dziełem wybitnego kompozytora.

. - grafika artykułu
Andreas Spering, fot. materiały prasowe

W tym roku przypada 230. rocznica śmierci Mozarta. Kompozytor zmarł w wieku 35 lat 5 grudnia 1791 roku. Wokół tego wydarzenia romantycy usnuli wiele nieprawdopodobnych historii. Badacze do dziś nie są zgodni co do przyczyny śmierci muzyka. Wiadomo, że choroba zaczęła się u niego we wrześniu 1791, a w listopadzie stan zdrowia artysty bardzo się pogorszył. Istnieje ponad 100 teorii na ten temat, wśród nich gorączka reumatyczna lub zakażenie paciorkowcami. Równie tajemniczy jest ostatni utwór, który stworzył, a który usłyszymy podczas koncertu 3 grudnia w Filharmonii Poznańskiej.

Zamówienie na mszę żałobną Mozart otrzymał od męża wspomnianej wcześniej hrabiny. Ten nieco ekscentryczny kompozytor-amator "wsławił się" jako organizator koncertów, podczas których wykonywane były nowe kompozycje wybitnych artystów. Franz Graf von Walsegg zu Stupach niekoniecznie chciał podawać informacje o ich autorach - sam wolał przypisywać sobie autorstwo. Mozart przyjął zlecenie i w ciągu kilkunastu dni, w listopadzie 1791 roku, skomponował większość Requiem. W międzyczasie, jak wiemy, nieokreślona przez współczesnych biografów choroba zaostrzyła się. Jedna z dość nieprawdopodobnych historii mówi, na ostatniej próbie, gdzie muzycy wykonywali fragmenty dzieła Mozarta, ten, słuchając Lacrimosy, miał wybuchnąć płaczem odrzucając partyturę. Faktem jest natomiast, że właśnie część Lacrimos -  dokładnie 8 taktów przejmującej frazy - jest ostatnia, po niej rękopis urywa się. Dzieło uzupełnili, na prośbę żony Mozarta, Konstancji, kompozytorzy Joseph Eybler oraz Franz Xaver Süssmayr. Istnieje także wiele późniejszych wersji, stworzonych przez muzykologów w XX wieku.

Podczas pierwszego grudniowego koncertu Orkiestrze Filharmonii Poznańskiej oraz Poznańskiemu Chórowi Kameralnemu towarzyszyć będą wspaniali soliści: Katarzyna Belkius (sopran), Dominika Stefańska (mezzosopran), Karol Kozłowski (tenor) oraz Wojciech Gierlach (bas). Tę wielka obsadę poprowadzi Andreas Spering - jeden z czołowych europejskich specjalistów w dziedzinie muzyki dawnej, a także ekspert w zakresie gry na instrumentach historycznych. Spering współpracował z takimi zespołami jak Bamberger Symphoniker, Staatskapelle Weimar, Gewandhausorchester Leipzig, Beethoven Orchester Bonn, Brucknerorchester Linz, Tonkünstler-Orchester, Camerata Salzburg,  New Japan Philharmonic, Göteborgs Symfoniker, Scottish Chamber Orchestra, Mozarteumorchester Salzburg, Lahti Symphony, Dortmunder Philharmoniker, Gulbenkian Orchestra.

Dyrygent ma ogromne doświadczenie w muzyce Mozarta. Dyrygował  jego wielkimi operami w Göteborgu, Kopenhadze, Antwerpii, Luksemburgu, Nantes, Rouen, Strasburgu, Hanowerze, Essen, Norymberdze i Sewilli oraz na festiwalach w Halle i Karlsruhe. Poprowadził Don Giovanniego i Rzekomą ogrodniczkę na Festiwalu Aix-en-Provence.

Spering przez długi czas swojej kariery działał jako klawesynista, m.in. grając w słynnym zespole Musica Antiqua Köln. Cenione są także jego płyty. Na swoim koncie ma m.in. nagranie oratorium Josepha Haydna Il ritorno di Tobia (Naxos) oraz płytę Mozart Arias (Sony) z klarnecistką Sabine Meyer i Kammerorchester Basel.

Aleksandra Kujawiak

  • koncert Requiem. W 230. rocznicę śmierci Wolfganga Amadeusa Mozarta
  • 3.12, g. 19
  • Aula UAM
  • bilety: 25-55 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021