Po pierwsze - 25-lecie festiwalu, po drugie - rocznica urodzin Osieckiej (9 października obchodziłaby 86 lat), po trzecie wreszcie - 50-lecie pracy artystycznej dyrektora artystycznego festiwalu, Jerzego Satanowskiego. Ten wyjątkowy splot rocznicowo-muzycznych okoliczności wymaga odpowiedniej oprawy. W końcu, jak pisała Osiecka, Nie ma jak pompa! Co w programie? Dzień pierwszy (6 października) rozpocznie się koncertem finalistów. Daria Adamczewska, Hanna Ciupak, Katarzyna Faszczewska, Aleksandra Idkowska, Barbara Małecka, Marta Tabęcka, Jolanta Tubielewicz, Sylwia Wysocka, Urszula Zubek, Inga Żebrowska - te właśnie te artystki zostały zauważone przez jury w składzie: Paweł Dampc, Piotr Kruszczyński, Jacek Piskorz, Jerzy Satanowski i Magdalena Smalara. I to właśnie je usłyszymy kilkakrotnie podczas całego festiwalu.
Pierwszy dzień będzie rozgrzewką, pierwszym spotkaniem z finalistkami, jeszcze bez udziału jury. Jak piszą organizatorzy wydarzenia: "Zalecamy uważne wsłuchiwanie się w te głosy - jesteśmy przekonani, że już za kilka lat to do nich należeć będzie polska scena muzyczna". Drugiego dnia odbędzie się koncert z udziałem jury oraz recital zwyciężczyni 24. edycji konkursu, Julii Miki. W pierwszej części finalistki zaprezentują po dwie piosenki. Jury, złożone z pierwszoligowych przedstawicieli polskiego świata sztuki, swój werdykt ogłosi dopiero podczas sobotniej Gali Finałowej, tak że piątek to najlepszy czas, by zapisywać swoje przemyślenia dotyczące poszczególnych występów i później porównać je z opinią jury. Po koncercie finalistek na Dużą Scenę Teatru Nowego ponownie wejdzie Julia Mika. Swój recital z interpretacjami twórczości patronki festiwalu przygotowała pod opieką reżyserską Heleny Urbańskiej. Julia Mika podczas 24. edycji zaśpiewała m.in. piosenkę ZOO znakomitej kompozytorki Ewy Korneckiej. Ten mało popularny, lecz bardzo dojrzały i przemyślany wybór utworu z pewnością zwrócił uwagę jury. Czy w tym roku jego członkowie także pójdą tym tropem?
Okaże się to trzeciego dnia podczas jubileuszowej Gali Finałowej. To właśnie w sobotę na scenę wkroczy najbardziej stresujący, ale też najważniejszy rekwizyt wydarzenia, czyli koperta z werdyktem jury. Aby jednak zbudować atmosferę, przedtem finaliści konkursu zaśpiewają ponownie, tym razem jednak po jednej piosence Agnieszki Osieckiej. Wreszcie po tej części nastąpi oficjalne ogłoszenie wyników i wręczenie nagród oraz wyróżnień, w tym Głównej Nagrody Marszałka Województwa Wielkopolskiego (łączna pula nagród w tym roku wynosi 36 tys. zł).
Na deser - koncert znakomitego zespołu, znanego z pewnością fanom festiwalu. Najważniejszą miłością Bibobitu jest jazz, zaraz po nim - elektronika, funk, groove i neosoul. W swoim sercu zespół Daniela Moszczyńskiego znalazł też sporo miejsca dla twórczości Agnieszki Osieckiej. Ich płyta Co to za czas jest jak muzyczna opowieść biograficzno-psychologiczna, w której głos zabiera sama artystka. Tym razem zespołowi na scenie towarzyszyć będą goście specjalni, w tym prawdopodobnie Stanisław Sojka.
Agnieszka Osiecka lubiła towarzystwo. Do grona jej przyjaciół i bliskich znajomych zaliczyć można m.in. Olgę Lipińską, Hannę Bakułę, Krystynę Jandę, Marylę Rodowicz, Stana Borysa, Daniela Olbrychskiego, Jana Borkowskiego, Urszulę Dudziak czy Manuelę Gretkowską. Przyjaźniła się z artystami, wykonawcami swoich utworów, jak i kompozytorami. Jednym z nich niewątpliwie był Jerzy Satanowski. Dyrektor artystyczny festiwalu Pamiętajmy o Osieckiej jest postacią wielowymiarową. Jest nie tylko świetnym kompozytorem piosenek aktorskich, ale również nauczycielem. To właśnie m.in. z nim pracują warsztatowo w Teatrze Atelier im. Agnieszki Osieckiej w Sopocie uczestnicy II etapu konkursu wokalnego Pamiętajmy o Osieckiej. Satanowski jest absolwentem filologii polskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, kompozytorem muzyki filmowej i teatralnej. Jego dorobek to ok. 300 realizacji scenicznych w kraju i za granicą. Kieruje Novą Sceną Teatru Muzycznego Roma. Jest kompozytorem piosenek, głównie do tekstów Edwarda Stachury, Agnieszki Osieckiej, Jonasza Kofty i Jana Wołka, śpiewanych m.in. przez Krystynę Jandę, Piotra Fronczewskiego, Hannę Banaszak, Ewę Błaszczyk, czy Piotra Machalicę. Od lat 70. jest związany twórczo z poznańskim Teatrem Nowym.
Ostatni festiwalowy wieczór będzie poświęcony właśnie Satanowskiemu. Premiera spektaklu Zaśpiewaj raz, zatańcz raz! będzie okazją do usłyszenia zupełnie nowych interpretacji piosenek Agnieszki Osieckiej w wykonaniu wybitnych polskich artystów - przyjaciół i cenionych współpracowników Jerzego Satanowskiego. Kogo zobaczymy na scenie? Między innymi Zbigniewa Zamachowskiego i Artura Andrusa!
Program tegorocznego festiwalu będzie pełen niespodzianek, nowych interpretacji, genialnych artystów. Niespodzianki i Osiecka? Ci, którzy myślą, że ta artystka już nie może niczym zaskoczyć, mylą się, o czym przekonuje długa historia festiwalu. Bo Osiecka to nie tylko Małgośka i Niech żyje bal. To tysiące mądrych piosenek, często nie dość poznanych, teksty, które zachwycają wrażliwością, humorem i lekkością. Jak pisała Magda Umer - "dla Osieckiej język polski był jedyną odwzajemnioną miłością". Warto poznać ją bliżej.
Aleksandra Kujawiak
@ Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022