Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Myslovitz plus (Kowalonek) minus (Rojek)

Czy Michał Kowalonek, zajmując miejsce Artura Rojka, zdoła udźwignąć pokładane w nim nadzieje? Wszystko okaże się podczas sobotniego koncertu.

Grupa Myslovitz zagra 16.03 w CK Zamek. Fot. mat. org - grafika artykułu
Grupa Myslovitz zagra 16.03 w CK Zamek. Fot. mat. org

Dziewięć albumów, ponad trzydzieści singli, długa lista nagród, liczne pozytywne recenzje, udział w wielu prestiżowych festiwalach muzycznych, wierna rzesza fanów. W ciągu dwudziestu lat swojej działalności zespół Myslovitz na trwałe zapisał się na kartach historii polskiej muzyki rozrywkowej, odnosząc sukcesy nie tylko w kraju, ale i poza jego granicami. Podczas koncertu w Centrum Kultury Zamek poznańska publiczność po raz pierwszy będzie mogła posłuchać, jak brzmi Myslovitz bez Rojka. Jego miejsce zajął mieszkający w Puszczykowie dotychczasowy wokalista formacji Snowman, Michał Kowalonek.

Historia pewnej znajomości

Jest rok 1992. Polska z wielkim apetytem pochłania kapitalistyczne "luksusy" - pojawia się pierwszy McDonald's i pierwsza sieć telefonii komórkowej. W mysłowickim domu kultury pogrywa sobie zespół, a właściwie duet, o wdzięcznej nazwie Freshmen (zaczerpniętej z tytułu filmu z Matthew Broderickiem i Marlonem Brando). Dwaj studenci - Artur Rojek i Wojtek Powaga - nie zdają sobie jeszcze sprawy, że rozpoczynają historię jednej z najważniejszych formacji polskiej sceny rockowej. Rok później za sprawą fotografa amatora Jacka Kowalczyka udaje im się zaaranżować pierwszą sesję nagraniową. W pomieszczeniu gospodarczym Estrady Śląskiej (katowickiej instytucji kulturalnej), młody zespół nagrywa m.in. "Letter to love" (znaną w późniejszej wersji jako "Krótka piosenka o miłości"), "Beautiful day", "Ultra Fiolet", "Mówisz, że" oraz "Funny Hill". W 1994 roku mysłowicka grupa wygrywa Mokotowską Jesień Muzyczną, podpisuje kontrakt na trzy płyty z MJM Music PL i zmienia nazwę na Myslovitz.

To nie był film

Kariera formacji z dnia na dzień nabiera rozpędu. Debiutancki album zostaje wyprodukowany i zrealizowany przez pochodzącego z Manchesteru Iana Harrisa, odpowiedzialnego za brzmienie takich zespołów jak Joy Division, U.K. Subs, New Order czy The Exploited. W 1995 roku ukazuje się płyta "Myslovitz", która spotyka się z ciepłym przyjęciem krytyków. Zespół zostaje uznany za jedno z najciekawszych zjawisk roku. Drugi krążek - wydany przez Sony Music "Sun Machine", m.in. za sprawą nowego członka zespołu, gitarzysty Przemka Myszora, pokazuje bardziej przebojowe oblicze młodej kapeli i przynosi pierwszą nominację do Fryderyka w kategorii "Debiut roku". Stacje radiowe na okrągło grają "Peggy Brown", "Blue velvet", "Z twarzą Marylin Monroe" czy "Funny Hill". W 1997 roku ukazuje się trzecia, dojrzalsza pod względem brzmieniowym, wygładzona i "filmowa" płyta. Po tytułach piosenek można rozpoznać kinematograficzne fascynacje muzyków: "Do utraty tchu", "Wielki błękit", "Myszy i ludzie". Myslovitz lubi flirtować z X Muzą. Jego piosenki trafiają na ścieżki dźwiękowe do filmów, m.in. do "Młodych wilków" w reżyserii Jarosława Żamojdy.

(Wcale nie taka) Krótka piosenka o miłości

Kolejne lata przynoszą liczne sukcesy (również międzynarodowe), nagrody i wyróżnienia oraz intensywne trasy koncertowe obejmujące nie tylko polskie, ale również zagraniczne kluby w USA, Belgii, Niemczech, Danii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Austrii, Słowacji, Turcji. Czwarta płyta "Miłość w czasach popkultury" rozchodzi się w 150 tysiącach egzemplarzy i pokrywa się platyną. Następna - "Korova Milky Bar", której tytuł muzycy zaczerpnęli z "Mechanicznej Pomarańczy" Stanleya Kubricka - złotem, a wydana w 2006 "Happiness is easy" - również platyną. W 2012 roku zespół opuszcza jego współzałożyciel, wielka osobowość polskiej sceny muzycznej, Artur Rojek. Ostatnia wspólna płyta ukazuje się w maju 2011 roku i debiutuje na 1. miejscu listy OLiS. Po dwudziestu latach współpracy z Myslovitz Rojek postanawia zająć się organizacją OFF Festival w Katowicach i rozpoczyna pracę nad swoim solowym krążkiem.

Miejsce dawnego frontmana zajmuje Michał Kowalonek. Pierwszy singiel w nowym składzie ("Trzy sny o tym samym") szybko wskakuje na listy przebojów. Obecnie zespół Myslovitz współtworzą (oprócz Kowalonka): Wojciech Powaga (gitara), Przemysław Myszor (gitara, instrumenty klawiszowe), Jacek Kuderski (gitara basowa) i Wojciech Kuderski (perkusja). Na sobotnim koncercie grupie będzie towarzyszył Janek Samołyk - pochodzący z Wrocławia gitarzysta, wokalista oraz kompozytor, łączący brytyjski rock z polską poezją śpiewaną.

Karolina Gumienna

  • Myslovitz akustycznie + Janek Samołyk
  • Sala Wielka CK Zamek
  • 16.03, g. 19
  • ceny biletów: 45 zł i 55 zł (w dniu koncertu)