Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Dialog muzycznych epok

Choć twórczość Stanisława Moniuszki i Witolda Lutosławskiego dzieli przeszło 100 lat i kilka całych epok muzycznych, to łączy ich niebywały talent, nieprzeciętna wrażliwość i stylistyczna wirtuozeria.

U góry zdjęcia w dwóch rzędach stoją chórzyści i chórzystyki. Chórzyści mają na sobie czarne fraki i białe koszule, chórzystki są z kolei ubrane w granatowe suknie. Pod nimi orkiestra Teatru Wielkiego w eleganckich, ciemnych ubraniach. W rogu zdjęcia - dyrygent. - grafika artykułu
Orkiestra i chór Teatru Wielkiego, fot. Ośko/Bogunia

Tym razem w ramach cyklu Opera w Auli UAM, usłyszeć będzie można Litanie ostrobramskie na głosy solowe, chór mieszany i orkiestrę autorstwa Stanisława Moniuszki, jak i Interludium, Małą suitę i Lacrimosę Witolda Lutosławskiego. Poszczególne dzieła będą się wzajemnie przeplatać, tworząc zróżnicowaną narrację dwóch epok i stylistyk.

Wilno to dla Stanisława Moniuszki wspomnienie jego początków muzycznych. Kompozytor, będąc w młodym wieku, podejmował się różnych prac, a jedną z nich była funkcja organisty w kościele pw. św. Jana Ewangelisty i Jana Chrzciciela w Wilnie. Choć Stanisława Moniuszkę kojarzy się przede wszystkim jako czołowego przedstawiciela polskiej opery narodowej, Litanie ostrobramskie uważane są za jedno z najlepszych dzieł religijnych w jego dorobku. Sam kompozytor za najbardziej udaną uznawał III Litanię, którą w czasie pobytu w Paryżu zadedykował koledze po fachu - Gioacchinowi Rossiniemu. Rossini pisał w podziękowaniu: "Panie i kolego kochany, (...) mogę ci tu wyrazić szczere moje powinszowanie z powodu dzieła, które godnością stylu i religijną prostotą winno zyskać świetne powodzenie".

Z muzyką późnego romantyzmu już w najbliższą środę spotka się muzyka drugiej połowy XX wieku. Mała suita Witolda Lutosławskiego pochodzi z 1950 roku, kiedy to w twórczości kompozytora słychać było inspirację polskim folklorem. Choć wpisywało się w to w ramy muzyki ustalonej na zjeździe w Łagowie Lubuskim w 1949 roku, nadmienić należy, że Lutosławski korzystał z polskiego folkloru w niezwykle umiejętny sposób, nadając mu indywidualny rys. Interludium na orkiestrę (1989) kompozytor zadedykował Paulowi Sacherowi, dyrygentowi i mecenasowi sztuki, zaś Lacrimosa to jedno z jego pierwszych dzieł kompozytorskich. Powstało w 1937 roku jako część Requiem, które miało stanowić pracę dyplomową Lutosławskiego. Jednak czas wojny przetrwała tylko Lacrimosa, która przywołuje skojarzenie z późniejszą, uduchowioną twórczością Karola Szymanowskiego.

A jak zbuduje się ta wspólna opowieść kompozytorska, narracja dialogu pomiędzy muzyką Stanisława Moniuszki i Witolda Lutosławskiego? Przekonamy się już w najbliższą środę.

Katarzyna Nowicka-Rynkiewicz

  • Litanie ostrobramskie - S. Moniuszko, Interludium, Mała suita, Lacrimosa - W. Lutosławski
  • 10.06, g. 19
  • Aula UAM
  • bilety: 40-80 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023