Kultura w Poznaniu

Historia

opublikowano:

Poznań musi być twierdzą

Ufortyfikowanie dziewiętnastowiecznego Poznania stawiało miasto w gronie najnowocześniejszych i największych twierdz tej części świata. Rozmach przedsięwzięcia sprawił, że budowa trwała prawie 70 lat.

. - grafika artykułu
Gmach Dowództwa V Korpusu Armijnego na pl. Działowym (dzisiaj skrzyżowanie ulic Solnej i Działowej), po lewej pomnik cesarza Wilhelma I, fot. ze zb. Tadeusza Bonieckiego/cyryl.poznan.pl

Okazało się, że to nie dzieła twierdzy poligonalnej czy elementy pierścienia twierdzy fortowej były najbardziej trwałym i wykorzystywanym do dzisiaj owocem militarnego dziedzictwa miasta. Są nimi koszary i budynki użyteczności wojskowej.

W 1815 roku na mocy postanowień kongresu wiedeńskiego Poznań, stolica wchodzącego w skład Prus Wielkiego Księstwa Poznańskiego, znalazł się zaledwie 60 km od granicy z carską Rosją. Wieńczące epokę napoleońską zmiany geopolityczne sprawiły, że stolica Wielkopolski stała się miastem o kluczowym położeniu strategicznym. Tędy przebiegała  najkrótsza i najdogodniejsza z punktu widzenia wojskowego linia operacyjna Berlin-Warszawa, tędy też wiodły drogi łączące Prusy Wschodnie z resztą królestwa i bardzo ważne gospodarczo połączenie Prus Zachodnich ze Śląskiem.

Ponieważ na tych terenach nie było szczególnie wymagających przeszkód naturalnych, oczywista stała się konieczność budowy twierdzy mającej stanowić rdzeń obrony tej części kraju. Rozważano kilka lokalizacji: Kępno, Dobrzycę czy Śrem, ale ostatecznie w memoriale z 22 maja 1817 roku Karl von Grolman, szef Sztabu Generalnego pruskiej armii, stwierdził wprost: "Poznań musi być twierdzą".

Decyzja ta okazała się kluczową dla dziejów miasta, naznaczając kierunek jego rozwoju na kolejne sto lat. Unoszący się nad miastem cień fortyfikacji w znaczący sposób ograniczył jego rozwój przestrzenny. Często okazywało się, że priorytety administracji wojskowej były sprzeczne z potrzebami cywilów. Mimo to istniały pozytywne aspekty powstania twierdzy. Uwidoczniły się one dopiero w dłuższej perspektywie - do budowy wykorzystano najnowocześniejsze materiały i nowatorskie technologie wyrabiania zaprawy murarskiej czy cegły klinkierowej, a prace budowlane przy Wielkiej Śluzie po raz pierwszy w historii Poznania prowadzono z użyciem maszyny parowej. Te nowoczesne rozwiązania mogły być później wykorzystywane przez poznaniaków przy unowocześnianiu miasta, wszak w 1832 roku spośród 4360 pracowników budujących twierdzę 1880 (ok. 41%) pochodziło z Poznania lub okolic. W ten sposób miasto dorobiło się wykwalifikowanych majstrów.

Wraz z rozwojem twierdzy w mieście zaczęła rosnąć liczba stacjonujących tu żołnierzy. Sprzyjał temu również fakt, że Poznań stał się siedzibą dowództwa pruskiego V Korpusu Armijnego. Pod koniec lat 40. XIX wieku wśród 40 tys. mieszkańców Poznania około 4400 osób było powiązanych z wojskiem - około 3 tys. żołnierzy i 1400 członków ich rodzin, głównie sprowadzonych do miasta oficerów. W 1867 roku liczba ludności Poznania wzrosła do 47 tys., a żołnierzy garnizonu i osób z nimi powiązanych było 6900. W 1913 roku w mieście stacjonowało już ponad 10 tys. żołnierzy. Konieczne stało się zapewnienie im odpowiednich kwater, tym bardziej że aż do 1882 roku oficerowie mieszkali głównie w lokalach prywatnych.

Intensywna rozbudowa infrastruktury wojskowej nastąpiła w latach 80. XIX wieku. W tym czasie rozpoczęła się budowa potężnego kompleksu koszarowego przy dzisiejszej ul. Szylinga, w 1889 roku oddano do użytku neorenesansowy Gmach Dowództwa V Korpusu Armijnego na pl. Działowym (dzisiaj skrzyżowanie ulic Solnej i Działowej), na przełomie XIX i XX wieku powstały koszary przy ul. Grunwaldzkiej, a na początku XX wieku koszary na Sołaczu i przy dzisiejszej ul. Rolnej. Większość tych budynków imponowała rozmachem, uchodząc za znakomite przykłady nowoczesnego budownictwa wojskowego. Znaczna ich część, mimo wielkich zniszczeń miasta w styczniu i lutym 1945 roku, istnieje i jest użytkowana do dziś. O ich znaczeniu, także symbolicznym, dla pruskich władz świadczy fakt, że stały się jednym z częstszych motywów na pocztówkach z okresu zaborów, jednym z podstawowych nośników propagandy przełomu XIX i XX wieku.

Opublikowana w CYRYLU kolekcja 50 pocztówek prezentujących koszary i inne obiekty wojskowe pokazuje rozmach, z jakim władze niemieckie budowały jedną z najnowocześniejszych i największych twierdz europejskich, która miała podkreślać pruską dominację nad Poznaniem. Na szczęście skutki tych działań okazały się mniej trwałe od powstałych wówczas budynków.

Paweł Michalak

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023