Szczeliny widzenia
Boznańska, określana mianem "szarej malarki" i autorki wysublimowanych portretów psychologicznych, ale też dziwaczki i abnegatki, to bez wątpienia jedna z najbardziej znanych polskich artystek. W tym roku obchodzimy 160. rocznicę jej urodzin oraz 85. rocznicę śmierci. W uchwale Sejmu RP w sprawie ustanowienia roku 2025 Rokiem Olgi Boznańskiej czytamy, że obrazy artystki "należą do najwybitniejszych dzieł polskiego malarstwa modernistycznego i kanonu historii sztuki, a jej kariera stanowi przykład jednego z najwybitniejszych polskich sukcesów artystycznych na scenie międzynarodowej".
Rok Olgi Boznańskiej zbiega się w czasie z nowym programem edukacyjnym i wystawienniczym poświęconym sztuce kobiet, który wystartował wraz z początkiem września w DESA Unicum. "Sztuka kobiet" ma regularnie oddawać głos artystkom, kuratorkom i kolekcjonerkom oraz funkcjonować jako przestrzeń wymiany wiedzy i krytycznej odpowiedzi na wciąż panujące w historii sztuki tendencje. Jedna z wystaw prezentowanych w ramach premierowej odsłony programu poświęcona jest twórczości Boznańskiej i pionierek malarstwa polskiego. W tym samym czasie w Muzeum Narodowym w Krakowie, w ramach projektu "Boznańska. Kameralnie", trwa prezentacja ponad 60 prac artystki. O twórczości malarki przypomina też Muzeum Narodowe w Warszawie w ramach pokazów organizowanych do lipca przyszłego roku oraz Muzeum Narodowe w Gdańsku. Do tej wielkiej muzealnej czwórki już za chwilę dołączy Muzeum Narodowe w Poznaniu, które przygotowuje się do otwarcia najnowszego, związanego z Boznańską, projektu zatytułowanego "Poznańska Boznańska - pokaz prac artystki z kolekcji MNP".
Nie będzie to jednak klasyczna wystawa, a ingerencja w przestrzeń Galerii Sztuki Polskiej od XVIII wieku do 1945 roku. Jak tłumaczy dr Arkadiusz Krawczyk, jeden z kuratorów projektu: "poznański pokaz będzie obejmował 16 prac. Wśród nich znajdą się zarówno dzieła, które są częścią stałej ekspozycji, jak również prace, które pochodzą z zasobów magazynowych i na co dzień są niedostępne. Charakter prezentowanych obrazów doskonale odzwierciedla przekrój twórczości artystki: będą to dzieła od czasów monachijskich po okres paryski. Uwagę gości z pewnością zwróci »Autoportret« artystki z 1912 roku, który pojawił się na ekspozycji w związku z ponownym otwarciem Galerii Sztuki Polskiej po rearanżacji w 2024 roku. Wówczas obiekt zyskał także nową ramę. Poprzez umieszczenie go w centralnej części ekranu, na którym prezentowane są prace Boznańskiej, zwraca na siebie szczególną uwagę. To jedyny autoportret malarki w poznańskich zbiorach".
Rysowała od najmłodszych lat, uczęszczała na Wyższe Kursy dla Kobiet im. A. Baranieckiego, studiowała w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych, ćwiczyła warsztat w Wiedniu i Monachium, a pod koniec lat 90. XIX wieku osiadła w Paryżu. Boznańska jest jedną z pierwszych polskich artystek, które odniosły międzynarodowy sukces. Artystka tworzyła przede wszystkim portrety i to właśnie w nich dostrzec można wyjątkowość malarskiego gestu. Charakterystyczne, niemal wibrujące plamy farby, przytłumione światło, w różny sposób prezentowane wnętrza pracowni z modelem, rozmyte kontury portretowanych, przykuwające uwagę oczy, przenikliwe spojrzenia, zaskakująco precyzyjne detale - malarka nie skupiała się wyłącznie na fizycznym aspekcie portretu, ale spoglądała głębiej. Jest nie tylko mistrzynią pędzla, ale przede wszystkim mistrzynią obserwacji. A ta często przeciągała się w czasie.
Zofia Stryjeńska z ironią pisała, że "Boznańska malowała powoli. Portrety robiła wprost latami. Model się zestarzał, wyłysiał, ożenił, schudł, musiał pozować, chciał czy nie chciał, chyba że umarł". Ta czasowość wpisuje się też w specyfikę materiałów, które wykorzystywała artystka. Doktor Krawczyk zaznacza, że "głównym medium wykorzystywanym przez Boznańską w dojrzałym okresie twórczości była tektura. Kiedy dziś stajemy przed obrazami artystki, widzimy je trochę inaczej. Artystka nie werniksowała większości obrazów. Można odnieść wrażenie, że chciała, by dzieła starzały się razem z nią".
Poznański pokaz dzieł Boznańskiej to zaledwie początek szeregu fascynujących wydarzeń, które pozwolą na lepsze poznanie postaci artystki. W ramach projektu zaplanowano bowiem wydarzenia towarzyszące odpowiadające na zróżnicowane potrzeby odbiorczyń i odbiorców muzeum. Doktor Agnieszka Skalska zdradzi tajemnice kryjące się we wnętrzach widocznych w obrazach Boznańskiej, a dr Krawczyk w ramach wykładu "W kręgu Boznańskiej. Polskie artystki przełomu XIX i XX wieku" opowie o jej koleżankach i uczennicach. Odbędzie się też oprowadzanie dla seniorów i szerszej publiczności, które poprowadzi Kinga Sibilska, a Katarzyna Drozdowska-Sawińska zaprosi młodszą publiczność do poszukiwań Boznańskiej w... malarstwie Boznańskiej.
Przełom listopada i grudnia to idealny czas, by na nowo zgubić się w gmachu poznańskiego muzeum i przyjrzeć się obrazom Boznańskiej z innej niż dotychczas perspektywy.
Klaudia Strzyżewska
- "Poznańska Boznańska - pokaz prac artystki z kolekcji MNP"
- wernisaż: 21.11
- Muzeum Narodowe
- czynna do 7.12
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025
Zobacz również
I stanie się światło
Przed własną metryką
Odsłonięto tablicę upamiętniającą Andrzeja Sikorskiego