Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

Ręka na pulsie

22. Millennium Docs Against Gravity po raz szósty odwiedzi Poznań. Tegoroczne hasło wydarzenia to "Między nami cały świat". Od 9 do 18 maja najlepsze ekranowe dokumenty, poruszające m.in. tematy ze świata polityki, kultury czy sportu, będzie można oglądać w kinie Muza, a od 20 maja do 2 czerwca online.

Zmultiplikowana postać mężczyzny w bluzie i czapce z daszkiem. - grafika artykułu
Kadr z filmu "67 milisekund", fot. materiały organizatorów

Przed nami święto kina dokumentalnego, które stałym widzom nierozerwalnie kojarzy się z trzema konkursami Millennium Docs Against Gravity: Konkursem Głównym, Konkursem Polskim i Konkursem Filmów Krótkometrażowych.

W Konkursie Głównym pojawi się 12 filmów, które powalczą o Grand Prix. Będą to m.in. "2000 metrów do Andrijiwki" (reż. Mstyslav Chernov) - film, który przenosi widzów w sam środek wojny w Ukrainie za pomocą kamer zamontowanych na hełmach żołnierzy; "Apokalipsa w tropikach" (reż. Petra Costa) - trzymająca w napięciu opowieść o współczesnej Brazylii i mariażu religii oraz polityki; "Pan Nikt kontra Putin" (reż. David Borenstein, Pavel Talankin) - opowieść o tym, jak dyktatura Putina stara się kształtować obywatelki i obywateli, osiągając niebotyczne poziomy absurdu; "Tylko na Ziemi" (reż. Robin Petré) - jeden z najbardziej spektakularnych wizualnie dokumentów tej edycji poświęcony relacji człowieka z naturą. - To filmy, które uznaliśmy za najbardziej spełnione artystycznie i tematycznie produkcje tego roku. Dwanaście tytułów, które są ilustracją tego, co w kinie dokumentalnym - i w kinie w ogóle - najlepsze - wyjaśnia Karol Piekarczyk, dyrektor artystyczny MDAG.

Konkurs Polski to z kolei 10 filmów, z których szczególnie wyróżniają się "Pod powierzchnią" (reż. Kinga Michalska) - psychologiczna podróż przez dzisiejszą Polskę, pokazująca realia życia ludzi, których domy znajdują się w miejscach Holokaustu i "Mój drogi Theo" (reż. Alisa Kovalenko) - osobista historia ukraińskiej reżyserki, która została żołnierką, a z frontu wysyła do pięcioletniego syna intymne pamiętniki wideo i poetyckie listy. 

W tym roku nie zabraknie uwielbianych przez publiczność filmów krótkometrażowych. Prezentowane w blokach produkcje z całego świata, trwające do 45 minut, wezmą udział w Konkursie Filmów Krótkometrażowych. Zobaczymy tu - premierowo w Polsce - aż 19 produkcji z całego świata. Wśród nich m.in. "To nie jest laurka" (reż. Xandra Popescu) - opowieść o Ionie Tugearu, wybitnym tancerzu, gwieździe baletu w komunistycznej Rumunii, który obecnie uczy kolejne pokolenia tancerzy i marzy o tym, żeby jego spuścizna została utrwalona, zanim odejdzie; "Czy jestem najchudszą osobą, jaką widzieliście?" (reż. Eisha Marjara) - dramatyczna historia Eishy, która razem z siostrą zaczęła już jako dziecko kontrolować to, co i kiedy je, doprowadzając się na skraj śmierci; czy "67 milisekund" (reż. Antoine Fontaine, Galdric Fleury) - dokumentalna analiza strzału z pistoletu. Sprawą, w której policjant postrzelił młodego chłopaka bez ostrzeżenia, żyła cała Francja.

Festiwalowy program pęka w szwach, a wypełnią go jeszcze liczne sekcje tematyczne i wydarzenia specjalne, w tym spotkania z twórczyniami i twórcami, debaty, warsztaty i dyskusje. Warto zwrócić uwagę na Konkurs Debiutów czy na "Retrospektywę Marka Cousinsa", brytyjskiego reżysera, jednego z najbardziej płodnych współczesnych autorów filmów dokumentalnych.

Fanów starszego kina zainteresuje zapewne "Retrospektywa Andrzeja Munka", czołowego twórcy Polskiej Szkoły Filmowej, autora niezapomnianych filmów, jak "Człowiek na torze", "Eroica" czy "Zezowate szczęście". Nowością festiwalu są sekcje "Kobiety zmieniają świat, O fotografii" oraz "Amerykańskie kontrasty". - Każdego roku w naszym programie nie brakuje nowych sekcji tematycznych, które poruszają zagadnienia szczególnie ważne dla twórców i twórczyń filmowych w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Festiwal trzyma rękę na pulsie, wyczuwając tendencje pojawiające się w branży dokumentalnej - zapewniają organizatorzy.

Millennium Docs Against Gravity ma się czym pochwalić. To jedyny festiwal filmowy w Europie, który odbywa się jednocześnie w kilku miastach. W tym roku będzie ich siedem: Warszawa, Wrocław, Gdynia, Poznań, Katowice, Bydgoszcz oraz Łódź. Łącznie gromadzi na swoich pokazach blisko 150-tysięczną widownię. Został też przyjęty przez Europejską Akademię Filmową w poczet "najważniejszych europejskich festiwali filmowych", zyskując tym samym możliwość kwalifikowania filmów do Europejskiej Nagrody Filmowej. Pod koniec zeszłego roku znalazł się też na prestiżowej liście festiwali kwalifikujących do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny.

Wiele filmów będzie miało swoje premiery właśnie podczas tegorocznej edycji Millennium Docs. Ci, którzy nie dotrą do kina, mogą w nieco późniejszym terminie obejrzeć festiwalowe produkcje, siedząc na własnej kanapie. 20 maja startuje część online festiwalu, która będzie trwała do 2 czerwca. Szczegóły programu można znaleźć w odcinkach "Studia Festiwalowego MDAG", które jest dostępne na stronie festiwalu oraz na Facebooku i kanale YouTube Millennium Docs Against Gravity.

Anna Solak

  • 22. Millennium Docs Against Gravity
  • 9-18.05 (kino Muza), 20.05-2.06 (online)
  • więcej na stronie festiwalu

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025