Wybiegasz z płonącego domu - co zabierasz ze sobą? Takie pytanie postawiła Jadwiga Minksztym bohaterom i bohaterkom swojego reportażu Płonący dom. Efekty i odpowiedzi można zobaczyć na wystawie w Galerii Designu UAP do 25 sierpnia.
Wybiegasz z płonącego domu - co zabierasz ze sobą? Takie pytanie postawiła Jadwiga Minksztym bohaterom i bohaterkom swojego reportażu Płonący dom. Efekty i odpowiedzi można zobaczyć na wystawie w Galerii Designu UAP do 25 sierpnia.
Intruz argentyńskiej reżyserki Natalii Mety to poetyckie kino na temat ludzkiej duszy, zagubienia, samotności i sposobach radzenia sobie z nią. Momentami senne i otępiająco powolne, ale może właśnie w tym tkwi metoda opowiadania o powolnym zacieraniu się granic między jawą a snem?
- Mamy w zespole lekarzy, prawników, kadrowe, księgowe, emerytowanych śpiewaków operowych, hydraulików, krawcowe. Wszyscy są na scenie i tak będzie. Ludzie po przesłuchaniu przychodzą i są natychmiast wciągani w realizację konkretnego spektaklu. To, że już od razu coś tworzą, ich przyciąga - mówi Anna Szymczak*, kierowniczka asz.teatru.
- Z moimi szkicami zawsze wiąże się pewna dodana do nich historia. Są to "przedsłowia" w formie dopisanych do obrazów tekstów czy opowieści - mówi Olga Strizhniova*, której wystawę Kreskosłowy można oglądać do piątku 6 sierpnia w Atelier Wimar Stowarzyszenia Łazęga Poznańska.
Dziś, 2 sierpnia, mija 140. rocznica urodzin Romana Stefana Ulatowskiego, wybitnego polskiego fotografa działającego w Poznaniu i Wielkopolsce na początku XX wieku.
Towarzystwo Przyjaciół Poznańskiej Fary po raz kolejny zaprasza na cykl Staromiejskie Koncerty Organowe. W sierpniowe czwartki zagrają: Sylvain Pluyaut, Johannes Krahl, Karol Gołębiowski i Maciej Lewandowicz.
Mam tu na myśli rzecz jasna mężczyzn. Ich przewaga we włoskim przemyśle filmowym do dziś zdaje się dość przytłaczająca. A jubileuszowa, dziesiąta edycja przeglądu Cinema Italia Oggi silnie utwierdza właśnie taki, wsteczny i "kontrrewolucyjny" obraz tej kinematografii. Tylko czy aby jest on dziś nadal realistyczny?
- Jednym z motywów wyjazdów Wielkopolan do Warszawy stał się fakt, że w wielkim mieście jest się łatwiej ukryć. Z możliwości tej korzystali przede wszystkim konspiratorzy, na których ślad natrafili Niemcy. Co ciekawe, do stolicy przenosiły się zarówno pojedyncze osoby, jak i całe środowiska - mówi Agnieszka Cubała*, autorka książek o Powstaniu Warszawskim.
Czym są rośliny miejskie? Gdzie ich szukać? I czy są one naszymi partnerami, czy wrogami? W rozmowie o mieście i zieleni oraz o zieleni w mieście dyskutować będą pisarka, poetka i botaniczka Urszula Zajączkowska i socjolog Marek Krajewski.
Raz na jakiś czas ukazują się książki, które próbują uchwycić istotę USA i esencję amerykańskiego społeczeństwa. Jednym autorom się to udaje, dzieła innych nie zapadają w pamięć. Ocean Vuong swoją powieścią Wspaniali jesteśmy tylko przez chwilę wychodzi z tej próby obronną ręką.
Powstałe po I wojnie światowej Targi Poznańskie błyskawicznie wrosły w organizm miasta, stając się jednym z jego symboli i powodów do dumy.
Po 77 latach udało się ustalić, jaką metodą szyfrowano dokumenty zbierane w ramach konspiracyjnej akcji "Iskra-Dog". Pod długimi rzędami cyfr ukryte były relacje ocalałych z powstania warszawskiego. Dzisiaj ci świadkowie nie są już anonimowi.
- Gry planszowe są międzypokoleniowe. Najważniejsze, to nie bać się spróbować i odwiedzać takie miejsca jak Kosteczka. Zawsze znajdą się osoby, które wytłumaczą zasady czy dołączą do rozgrywki. Bo w życiu trzeba robić coś ciekawego - mówi Piotr Chudy*, właściciel pubu Kosteczka mieszczącego się w centrum Poznania.
Coś się kończy, ale i coś zaczyna - przełom lipca i sierpnia aż kipi od plenerowych (i nie tylko!) wydarzeń kulturalnych w mieście. Masz ochotę na koncert, spektakl dla dzieci, kino na świeżym powietrzu albo kino z muzyką na żywo? A może chciałbyś pozwiedzać Stare Miasto, nauczyć się grać na ukulele albo podziergać w miłym towarzystwie? Jeśli tak, na pewno znajdziesz coś dla siebie w naszym weekendowym i przyszłotygodniowym zestawieniu. Dobrego weekendu!
Działa już nowe miejsce na kulturalnej mapie Poznania - Koszary Kultury. Teren starych koszar pomiędzy ulicą Ułańską, Grunwaldzką i Matejki znowu ożył i od lipca zaprasza poznaniaków do uczestniczenia w wydarzeniach kulturalnych.
Stare koryto Warty to tętniąca życiem przestrzeń, od lat jeden z punktów na kulturalnej mapie Poznania, która kojarzy się nam przede wszystkim z ludzką aktywnością. Jednak okazuje się, że przez wieki było to również miejsce nie-ludzkiej twórczości, w której wiodącą rolę odgrywała życiodajna woda i jej niezwykle kreatywna, dynamiczna siła.
W trakcie gali rozdania nagród, we wtorek 27 lipca, po raz czwarty wyłoniono laureatów Nagrody Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk za najlepszą książkę o Wielkopolsce w roku 2020. Zostali nimi Stanisław Borowiak za książkę Dwór a wieś folwarczna w Poznańskiem w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku i Piotr Bojarski za książkę Fiedler. Głód świata.
- Włożyliśmy w tę pracę mnóstwo energii, serca i czasu. Mamy kapitalny materiał, a przed nami już tylko postprodukcja. Premierę planujemy na październik. Wierzę, że w końcu będzie Obecność obowiązkowa i będzie kino - mówi Adam Ziajski*, aktor i reżyser teatralny.
- Pandemia odrodziła dyskusję o dobrodziejstwach kontaktu z książką drukowaną. Czytniki i książki elektroniczne są wygodne i bezpieczne, udowodniono jednak dobroczynny wpływ książek papierowych na ludzki mózg - mówi Anna Gruszecka*, dyrektor Biblioteki Raczyńskich
Zazwyczaj zapamiętany zostaje ułamek sekundy - moment triumfu, ewentualnie eksplozja radości tuż po, w przypadku Władysława Kozakiewicza także gest, który miał wymiar czysto sportowy, był bowiem reakcją na gwizdy ze strony radzieckiej publiczności. Jak się później okazało, ten ostatni miał potem również niebagatelne polityczne konsekwencje.