Muzyka od święta
Jazz-pop to styl, w którym niewątpliwie łatwo popaść w banał. W jakimś stopniu słusznie przylgnęła do niego łatka "jazzu kawiarnianego" - takiego jazzowego odpowiednika muzyki do windy, bezinwazyjnej tak, że czasem wręcz niezauważalnej. Są jednak na jego scenie miłe wyjątki od reguły, które trzymając się smooth jazzowych kanonów, nie popadają przy tym w banał, przynosząc nam jazz może nie poszukujący, ale z całą pewnością na tyle wytrawny w smaku, by chcieć zatrzymać się przy nim nieco dłużej niż na jedną kawę.
W Polsce dobrze pokazuje to twórczość Doroty Miśkiewicz - nie tylko szalenie utalentowanej wokalistki, ale również zdolnej kompozytorki i tekściarki, prócz działalności solowej znanej też jako twórczyni wyjątkowego projektu Piano.pl, w ramach którego po raz pierwszy w historii polskiego jazzu na jednej scenie, w kameralnych duetach i z towarzyszeniem słynnego Atom String Quartet, grało kilkanaście legend fortepianu trzech pokoleń - choćby Włodzimierz Nahorny, Andrzej Jagodziński, Leszek Możdżer, Marcin Wasilewski czy Krzysztof Herdzin.
Tamten projekt pokazał, że Miśkiewicz ma wizję i w jej przypadku nie ma mowy o muzaku, choćby nie wiadomo jak ciepła i przystępna była jej propozycja jazzu. Występowała już z największymi - choćby Cesarią Evorą, Nigelem Kennedym, Davidem Murrayem, Louisem Winsbergiem czy Kepą Junkerą, jednak muzyka Miśkiewicz świetnie sprawdza się również w wersji studyjnej, co pokazuje jej dyskografia składająca się już z ośmiu albumów, w tym ostatniej Naszej miłości (2021), jaką nagrała ze swoim ojcem, saksofonistą Henrykiem Miśkiewiczem w roku jego 70. urodzin.
A skoro już o duetach mowa, trzeba przyznać, że w przypadku Doroty najlepiej sprawdza się ten z Markiem Napiórkowskim - genialnym gitarzystą, ale i kompozytorem, z którym współpracuje nie od dziś, a z którym prócz corocznych koncertów świątecznych często występuje w stricte jazzowych klimatach. Na szczytach branżowych polskich rankingów Napiórkowski utrzymuje się nieprzerwanie już od ponad dekady. Jego wieloletnia współpraca z Anną Marią Jopek zapisała się w historii, podobnie jak jego udział w rozlicznych projektach również wielu innych gwiazd - Tomasza Stańko, Ewy Bem, Wojciecha Karolaka czy Jana "Ptaszyna" Wróblewskiego.
Wiele koncertów świątecznych to przede wszystkim rozmach - piosenkarze występują w przepastnych salach, w towarzystwie chórów i rozbudowanej sekcji instrumentalnej. Jednak czasem wystarczy czarujący głos i dobre brzmienie gitary, by zbudować prawdziwie świąteczną atmosferę. I właśnie tak jest w przypadku duetu Dorota Miśkiewicz-Marek Napiórkowski. Skorzystajcie z ich zaproszenia, bo naprawdę warto!
Sebastian Gabryel
- Dorota Miśkiewicz & Marek Napiórkowski
- 16.12, g. 20
- 2progi
- bilety: 130 zł
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022
Zobacz również
God save the film
Mały czołg, wielka historia
Kultura na weekend