Tomasz Budzyński najbardziej kojarzony jest z zespołem Armia, na czele którego stoi od połowy lkat 80-tych ubiegłego wieku. Armii przedstawiać nie trzeba - charakterystyczne brzmienie zespołu, wraz z legendarnymi albumami - nomen omen "Legenda", "Triodante" czy "Der Prozess" to niepodważalne synonimy kanonu polskiej muzyki niezależnie rockowej.
Poza Armią, Bydzyński współtworzył też na początku jej działalności Siekierę - jeden z pierwszych, a już na pewno najoryginalniejszy zespół punkrockowy w naszym kraju, występował też w składzie 2 TM 2,3, Trupiej Czaszki czy wspólnie z Mikołajem Trzaską i Jacaszkiem.
Wreszcie ma też pokaźną dyskografię jako artysta solowy. Właśnie w takiej odsłonie - solowej, a dokładnie w towarzystwie swojego syna Stanisława (obecnego gitarzysty Armii), wystąpi w Ogrodzie Szeląg - kilkaset metrów od miejsca swojego zamieszkania. W ostatnich miesiącach pandemii, Tomasz zagrał kilkadziesiąt koncertów wprost ze swojej kuchni, które przyciągnęły ogromną liczbę odbiorców po drugiej stronie YouTube'a. Potwierdziło się przy okazji, że Budzyński to nie tylko wielka osobowość, ale także że kawałki Armii bronią się w takich oszczędnych aranżacjach oraz że... niepohamowany z niego gawędziarz.
Wstęp wolny.
opr.sw