The Shadow Line to tytuł cyklu czarno-białych zdjęć autorstwa Michała Korty, który nocą udaje się na poszukiwania tego, co zapomniane, zagubione lub ukryte głęboko w podświadomości; lub nie szukając aż tak daleko: tego co mamy przed naszymi oczami, ale czego nie dostrzegamy. Nocą zdaje się on na swoje zmysły aby spotęgować doznania, dostrzec w ciemności to, co niewidoczne nawet przy świetle słonecznym. Udaje się on tam, gdzie "[...] jest cicho, ciemno i płożą się zielone ostrężyny. Zwierzęta cofają się kilka tysięcy lat wstecz, porzucają nasze towarzystwo i na powrót stają się sobą, do czasu, gdy za dzień, dwa ktoś je znajdzie i przygna z powrotem". Jego zdjęcia to przede wszystkim rozmazane, ziarniste kadry, ledwo widoczne kształty, poruszenie i mignięcie lampy błyskowej wydobywającej na sekundę z ciemności niezidentyfikowane formy, których przynależności musimy się częściej domyślać niż jednoznacznie sklasyfikować, gdyż niejednokrotnie rozmywają się w abstrakcyjnej kompozycji. Jednak ani nasz wzrok, ani techniczne usprawnienia fotografii nie sprawiają, że nokturnowe obrazy utrwalające historie z równolegle rozgrywającego się świata zwierząt są bardziej wyraźne i ostre. Efemeryczny świat zwierząt jest na co dzień dla nas trudno dostępny. Przemykają one przed naszymi oczami jak cienie. Chodzą swoimi drogami i od czasu do czasu przecinają nasze ścieżki. Te niewielkie dostępne nam przebłyski życia toczącego się obok nas są niczym porozrzucane na ścianie galerii zdjęcia Korty. Kontrapunktem ulotności są natomiast wielkoformatowe zdjęcia znalezionych czaszek zwierząt stanowiące pewne stałe filary - jedyne fizycznie i bezpośrednio dostępne formy dosięgnięcia ich świata podczas nocnych podróży autora fotografii.
Na pierwszy rzut oka ów cykl zdjęć jest o zwierzętach i zmysłach. Wypatrujemy ich, mechanicznie szukamy ich obecności w każdym pojedynczym kadrze. Staramy się wyostrzyć nasz wzrok i choć na kilka chwil zbliżyć się do poziomu postrzegania naszego otoczenia oczami nocnych zwierząt. Jednak jest to zgubne, gdyż w ten sposób nadal myślimy o zwierzętach z naszego niby lepszego, bo ludzkiego, punktu widzenia: trochę sponad, spoza ich świata - jako inni, według niektórych lepsi. A przecież też jesteśmy zwierzętami pchanymi u podstaw naszego bycia tymi samymi impulsami, zwierzęcymi odruchami: poszukiwania i zdobywania jedzenia, schronienia, bezpieczeństwa i przetrwania, zarówno tu i teraz, jak i na przyszłość, aby zachować gatunek. Czyniąc te stworzenia towarzyszami naszego życia - czyniąc siebie ich towarzyszami w nie do końca przez nas zbadanym świecie, poszukując ich śladu w naturalnym środowisku tak naprawdę przeglądamy się w nich w poszukiwaniu samych siebie.
Wernisaż wystawy Michał Korta. The Shadow Line w piątek 20 stycznia 2017 o godzinie 19:00 w Galerii Piekary.
Wystawa czynna pon.-pt. 10:00-18:00
_
oprac.LT