Kultura w Poznaniu

Varia

opublikowano:

Oj, będzie Wam do śmiechu!

- Śmiech jest nam wszystkim potrzebny jak tlen - mówi Jerzy Moszkowicz, dyrektor Centrum Sztuki Dziecka. I całkiem poważnie zaprasza wszystkich: młodych, starszych i najstarszych - na 21. Biennale Sztuki dla Dziecka, które w tym roku odbywa się pod hasłem "Do śmiechu". 

. - grafika artykułu
"Gino i Suzi, czyli kochaj sąsiada swego, jak siebie samego", fot. materiały Centrum Sztuki Dziecka

- Pusty rechot dobiegający z parku rozrywki najmniej nas interesuje. Szukamy całkiem innego śmiechu. Takiego, który rozbraja świat, który jest antidotum na nie zawsze wesołą rzeczywistość - tłumaczy hasło tegorocznej edycji festiwalu dyrektor Moszkowicz. I dodaje: - Chcemy skorzystać z terapeutycznej roli śmiechu. Terapia śmiechem - od 29 maja w Poznaniu! 

Biennale Sztuki dla Dziecka jak zawsze sięga po wszystkie dziedziny sztuki dla najmłodszych: teatr, muzykę, literaturę, film i sztuki plastyczne. Co prawda festiwal dedykowany jest dzieciom, ale to od samego początku wspólne święto artystów dla nich tworzących, animatorów, nauczycieli, rodziców, dziadków... Tegoroczny program to cztery drogi. - A wszystkie prowadzą "do śmiechu" - zaznaczają organizatorzy.

Droga Tradycji to spotkanie m.in. z teatralnymi twórcami z Neapolu, którzy opowiedzą w Poznaniu "Historię Pulcinelli". W komedii, zrealizowanej w konwencji tradycyjnego, znanego od stuleci neapolitańskiego teatru ulicznego Guarattelle, grają lalki rękawiczkowe.

Na tej drodze widzowie spotkają także teatr MishMash z Kopenhagi, który w wyjątkowo żywiołowy sposób opowie o miłości Romea i Julii, a w spektaklu "Nos" - o nosie, który pewnego dnia postanowił opuścić generała. - Siła tego zespołu tkwi w aktorach - w ich niespożytej energii, fizycznej sprawności - zachęca do spotkania z MishMash Jerzy Moszkowicz.

Tą trasą będą także podróżować do śmiechu klowni Gino i Suzi oraz aktorzy Śląskiego Teatru Lalki i Aktora Ateneum z Katowic, z którymi widzowie wyruszą do magicznego królestwa Karo, żeby poznać losy księcia Tartagli (spektakl "Miłość do trzech pomarańczy").

Kolejna trasa - Droga Wspólnego Tworzenia - zachęci do konkretnego działania: "wysłuchamy piosenek napisanych przez dzieci, a śpiewanych przez dorosłych (koncert "Miłość nie boli, kolano boli"), razem stworzymy nie-do-końca-poważną muzykę poruszając się pośród tajemniczych sensorów ("Którędy do dźwięku"), razem uśmiejemy się na wystawie satyrycznych rysunków stworzonych przez mistrzów tego gatunku ("Dobry żart" - projekt we współpracy z Muzeum Karykatury w Warszawie) oraz będziemy wspólnie z nimi sami rysować, a także razem zbudujemy Pomnik Dziecięcej Radości" - wyliczają organizatorzy. Niewykluczone, że Pomnik Dziecięcej Radości zostanie w Poznaniu na stałe.

Na biennalowej drodze do śmiechu nie może zabraknąć Drogi Muzykowania. Pojawi się na niej m.in. sam John Cage - uśmiechnięty, dowcipny i pełen pomysłów legendarny muzyk, z którego twórczością być może po raz pierwszy zmierzą się na Biennale młodzi słuchacze. Na tę trasę wkroczy też kabaret Hrabi, który specjalnie dla poznańskich widzów ułoży "nowe śmieszne nutki dla dużych i malutkich".

Ostatnia Droga - Radości i Zabawy - to przede wszystkim "Zabawy podwórkowe", czyli wyliczanki, piosenki, gry z piłką, w klasy, w gumę i zabawy na trzepaku, które poprowadzą Agnieszka Cienciała i Ola Marzec; projekcje filmowe zwariowanych komedii "Dzieci z Bullerbyn", "Mikołajek", "Mały gang Olsena", a także pierwszy stand-up dla dzieci: "Stand-up wersja niewinna" Szymona Jachimka, którego premiera odbędzie się podczas Biennale.

Nie sposób wymienić wszystkich punktów programu, nie sposób też trzymać się jednej wybranej trasy. - Bo drogi na biennale będą się krzyżować - ostrzegają organizatorzy. Pozostaje uważnie "wgryźć się" w program i 29 maja wyruszyć w biennalową drogę do śmiechu!

Sylwia Klimek

  • 21. Biennale Sztuki dla Dziecka
  • 29.05-4.06
  • CK Zamek, Scena Wspólna, Teatr Polski, park Starego Browaru
  • bilety (2-9 zł): kasa Teatru Animacji, CIM, Scena Wspólna, bilety24.pl i kasa CK Zamek