Kultura w Poznaniu

Teatr

opublikowano:

Pożegnania i powroty

Aktorzy dwóch połączonych zespołów: Teatru Gdynia Główna oraz niemieckiego teatru Das Letzte Leinod zagrają "Ucieczkę- Flucht" - teatralny dokument opowiadający o losach przesiedleńców w czasie II wojny światowej i krótko po. Sceną będą wagony towarowe, którymi spektakl przyjedzie z Pomorza do Wielkopolski.

. - grafika artykułu
"Ucieczka", fot. Marzena Chojnowska

Młody rosyjski żołnierz powinien pilnować magazynu żywności w okolicach Berlina, gdzie toczą się walki. Ale zamiast tego rozdaje konserwy głodnym uchodźcom. Dziewczynka uciekła przed Niemcami ze zburzonego rosyjskiego miasta Wałdaj. Otrzymała w końcu mieszkanie kwaterunkowe w Kaliningradzie, gdzie na klatce schodowej zalegało ciało martwego konia, które samodzielnie musiała usunąć.

To zaledwie niewielki fragment z historii, które udało się zebrać artystom w czasie poszukiwań i podróży przez Rosję, Polskę i Niemcy. Odnaleźli świadków tamtego czasu, którzy jako dzieci przeżyli wysiedlenie. Z opowiedzianych historii powstała dokumentalna sztuka teatralna, która zostanie pokazana w wagonach towarowych na dziesięciu dworcach kolejowych w Polsce i w Niemczech. Przez dwa wakacyjne miesiące spektakl przemierzy trasę z Gdyni przez m.in. Piłę, Poznań, Frankfurt nad Odrą, Berlin, Hanower do Geestenseth. Próby odbyły się na początku lipca na Helu, polska premiera - 15 lipca w Gdyni. Do Piły teatralny skład dotrze pięć dni później, w Poznaniu gościł będzie przez dwa dni: 28 i 29 lipca.

Odkrywanie dziedzictwa

Dlaczego na trasie spektaklu znalazły się akurat te dwa wielkopolskie miasta? - Piła to miasto, które przed wojną było w przeważającej większości zamieszkane przez Niemców - opowiada Ida Bocian z Teatru Gdynia Główna. - Bardzo zniszczone, odbudowało swoją tożsamość od podstaw - prawie 100 proc. mieszkańców powojennej Piły to osoby, które przybyły do miasta z innej części Polski. Obecnie mieszkańcy Piły odkrywają jej wcześniejsze poniemieckie dziedzictwo i próbują je również ocalić od zapomnienia. Dlatego uznaliśmy, że znajdziemy tam wielu potencjalnych odbiorców naszej historii - tłumaczy.

Poznań jak Gdynia

Obecność Poznania na trasie spektaklu tłumaczy tak: - Poznań to miasto, skąd w czasie II wojny światowej bardzo duża liczba mieszkańców została deportowana. Podobnie zresztą jak w dużo młodszej Gdyni, gdzie ponad 100 tys. polskich mieszkańców po prostu wysiedlono z jedną walizką. I znów, tak jak do Gdyni, znacznej części poznaniaków udało się powrócić do rodzinnego miasta po wojnie. Pojawili się w nim również i nowi mieszkańcy, głównie osoby wysiedlone z Wilna czy Lwowa. Chcieliśmy odwiedzić miasto, którego mieszkańcy pamiętają jeszcze ten czas - tłumaczy. I zaznacza: - Nasze spektakle mają być nie tylko wydarzeniem artystycznym, ale także zachętą do dzielenia się swoimi przeżyciami przez widownię.

Sylwia Klimek

  • "Ucieczka-Flucht"
  • koprodukcja Teatru Gdynia Główna i Das Letzte Kleinod
  • Piła: 22-24.07, g. 19 i 20.30, bocznica kolejowa przy ul. Pomorskiej
  • Poznań: 28-29.07, g. 19 i 20.30, bocznica przy stacji Poznań-Strzeszyn, ul. Biskupińska