Kultura w Poznaniu

Teatr

opublikowano:

Na dobre i na złe

O tym m.in. czym jest przyjaźń i jak sobie radzić z przemijaniem opowiada "Ja, Bałwan", najnowszy spektakl Teatru Animacji. Sztukę Maliny Prześlugi reżyseruje Artur Romański.

. - grafika artykułu
Próba spektaklu, fot. Maciej Zakrzewski

Prapremiera spektaklu na podstawie sztuki "A morze nie" Maliny Prześlugi odbyła się w 2015 roku we Wrocławskim Teatrze Lalek. Rok później tytuł pojawił się na afiszu Teatru Baj Pomorski w Toruniu. W listopadzie realizacji sztuki doczekają się również mali poznaniacy. Skąd pomysł na tekst? - Nie było w tym żadnej tęsknoty za zimą, bo ja właściwie zimy nie lubię, szczególnie tej w mieście - mówi Malina Prześluga. - Bardzo za to lubię bałwany, które mają w sobie dużo z niewinności dziecka, i które także - niestety - mają krótki żywot.

Bohaterami spektaklu "Ja, Bałwan" są dwie zupełnie różne postaci: radosny i rozgadany Bałwan oraz Marchewka, który cudem uszedł z życiem. Warzywo miało skończyć w zupie, ale ostatecznie zostało bałwanim nosem. - Kontrasty są bardziej teatralne -  wyjaśnia autorka. - Marchewka ma naturę kowboja-samotnika. To prawdziwy facet, zgorzkniały, doświadczony życiem macho - dodaje. W rolę Bałwana wcieli się sam reżyser spektaklu Artur Romański. - Już podczas premierowego czytania sztuki polubiłem tę postać. Wyobraziłem sobie wtedy, że napisana została specjalnie dla mnie - zdradza twórca.

Z biegiem czasu Marchewka z Bałwanem zaprzyjaźniają się. I wyruszają w podróż. Poznają nowy dla nich świat, ale przede wszystkim jednak samych siebie. Bałwan obawia się nadchodzącej wiosny, a Marchewka, choć trudno mu się do tego przyznać, utraty przyjaciela... - Akcent położyliśmy na męską przyjaźń. Mówimy o tym, że pomimo różnic można się dogadać i zrezygnować z własnego egoizmu na rzecz cudzego szczęścia - wyjaśnia Prześluga. Zdaniem Artura Romańskiego będzie także mowa o przemijaniu. - To wszystko dzieje się jednej nocy. Rano przychodzi odwilż - tłumaczy. - To momentami bardzo refleksyjny spektakl. Melancholię jednak będziemy przełamywali radością.  

Oprócz Bałwana i Marchewki na scenie pojawią się jeszcze Sałatka Grecka, pracująca w salad barze oraz Gołębica, którą uratował Bałwan. Ta w podziękowaniu uczy go latać. - To cztery najważniejsze postaci. Ale są jeszcze te poboczne, czyli ludzie imprezujący w noc sylwestrową, Cytryna, która występuje gościnnie oraz różowy koń. Ale koń owiany jest wielką tajemnicą - my sami nie wiemy, skąd się tam wziął - zdradza autorka.

Wiadomo też, że finał spektaklu nie będzie tak bardzo smutny, jak mogłoby się wydawać. - Bałwan się nie topi, nie umiera. W tekście było tak, że Bałwanowi i Marchewce udaje się uciec na biegun północny i tam razem przetrwać do następnej zimy. My jednak trochę zmieniliśmy tę wersję. I biegun już nie jest taki oczywisty, ale nadal udaje im się uciec od przeznaczenia. Bo są razem, bo to przyjaciele na dobre i na złe - tłumaczy dalej Prześluga.

Autorem muzyki do spektaklu jest Tomasz Lewandowski. - Muzyka w tym spektaklu otwiera przestrzenie i poprowadzi widza emocjonalnie przez tę historię. Bo tekst nie jest prosty - mówi Romański. - Widz dzięki muzyce będzie wiedział w jakim nastroju są bohaterowie, w jakiej znaleźli się sytuacji - dodaje.

Scenografię przygotowała Marta Maria Madej. - Będzie żywy plan, ale pojawią się też ruchome, przestrzenne formy z papieru -  zdradza Malina Prześluga. Kluczową rolę pełnić będą również multimedia. - Dzięki odpowiedniemu prowadzeniu kamery będziemy prezentować świat na trzech ekranach. Będziemy bawić się perspektywą, bo mamy niewielkie makiety miasta, morza i salad baru. A kamerę wprowadzamy w środek, przez co zmienia się skala pokazywanych przestrzeni - mówi. Zdaniem reżysera to, co zrobiła Madej jest niezwykle odkrywcze. - Czasami makieta wyświetlana jest jako scenografia, innym razem podglądamy, co dzieje się w środku - opowiada. - Niesamowite jest to, jak bardzo drobiazgowe przestrzenie jest w stanie skonstruować. Że można zajrzeć tam przez okno, dziurkę od klucza...

Monika Nawrocka-Leśnik

  • "Ja, Bałwan" Maliny Prześlugi
  • reż. Artur Romański
  • Teatr Animacji
  • premiera: 15.11, g. 17
  • wiek: 7+

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019