MALTA FESTIVAL. Hipnotyzująca de Keersmaeker

Anna Teresa de Keersmaeker w "Fase" stworzyła swój własny słownik ruchów. Po ponad 30 latach od powstania spektakl wciąż jest wystawiany. Tym razem w ramach Malta Festival Poznań choreografia została pokazana polskiej publiczności. I stało się jasne - precyzja, z jaką dwie tancerki wykonują pozornie proste ruchy, jest ponadczasowa.
"Fase" to spektakl stworzony w minimalistycznym duchu. Żadnej scenografii, tylko dwie tancerki na scenie, abstrakcyjne ruchy. Choreografia składa się z czterech części, z których każda odpowiada jednemu utworowi Steve'a Reicha. Mamy zatem: "Piano Phase", "Come out", "Violin Phase" i "Clapping Music". Utwory z jednej strony mocno różniące się od siebie - każdy z nich na inny instrument (lub bez instrumentu), a jednocześnie korzystające z tej samej zasady konstrukcyjnej: przesunięcia fazowego. Podobnie jest z choreografią: poszczególne etiudy różnią się od siebie, ale łączy je zasada powtórzeń i przesunięć.
W pierwszej części widzimy dwie tancerki, które wirują wokół własnej osi. Ciągle wykonują te same gesty: krok, obrót, podniesie ręki, ale ich ruchy początkowo wykonywane równo, później rozsuwają się, żeby w finale znowu tańczyć unisono. Ta powtarzalność energetycznych i wirowych ruchów totalnie hipnotyzuje. Dodatkowo ustawienie światła sprawia, że widzimy nakładające się na siebie cienie tancerek, wzmacniające trans.
W "Violin Phase" Keersmaeker tańczy solo. Tym razem jednak figura koła wyrysowana jest na scenie i podkreślona światłem. Tancerka zbliża się i oddala od jego centrum, wplatając w to zaskakujące gesty.
W "Come out" światło pada punktowo z nisko zawieszonych lamp na siedzące na krzesłach kobiety. Ich intensywne obroty wokół własnej osi, tym razem na siedząco, przywodzą na myśl klimat przesłuchania. Zwłaszcza, że w tle słyszymy zapętlony głos Daniela Hamma - niesłusznie oskarżonego o morderstwo.
Ostatnia etiuda - "Clapping Music" - mimo wciąż dokładnie wyliczonych, precyzyjnych ruchów staje się nieco humorystyczna. Może dzięki "wyklaskanej" muzyce, a może dzięki niecodziennym ruchom tancerek, które dyskretnie przesuwają się po przekątnej.
"Fase" zbudowane zostało z geometrycznych, abstrakcyjnych ruchów i układów ustawionych w linie i koła. Urzeka dokładnością i precyzją, a także subtelnymi niuansami wplecionymi w tę matematykę, jak łączące się ze sobą cienie na ścianie sceny. Budzi duże emocje - w końcu nieczęsto można zobaczyć kultowy spektakl sprzed ponad 30 lat.
Katarzyna Sałacińska
- Malta Festiva Poznań 2014
- Anne Teresa de Keersmaeker "Fase"
- 14-15.06
- Aula Artis