Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

ANIMATOR. Trwaj chwilo, jesteś piękna

7. Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator wystartował. Kolejną edycję jednego z najważniejszych wydarzeń na kulturalnej mapie Poznania otworzył zjawiskowy pokaz animacji piaskowej.

. - grafika artykułu
Fot. Tomasz Nowak

Węgierski artysta Ferenc Cakó zauroczył festiwalową publiczność, umiejętnie łącząc rzemiosło artystyczne z mistrzostwem w budowaniu nastroju oraz wywoływaniu w widzach określonych emocji. Udowodnił po raz kolejny, że sztukę można tworzyć przy użyciu dowolnych narzędzi i środków, nawet piasku. Wielokrotnie nagradzany twórca (zdobył m.in. nagrodę dla najlepszego filmu krótkometrażowego na Berlińskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym) na oczach publiczności (dosłownie) wyczarował świat przedstawiony w Fantaisie Brillante sur Faust de Gounod, op. 20 Henryka Wieniawskiego. Napisany w 1865 roku przez "poetę skrzypiec" wirtuozowski utwór instrumentalny został wykonany na żywo przez dwóch zdolnych muzyków, laureatów prestiżowych międzynarodowych konkursów - Jarosława Nadrzyckiego (skrzypce) oraz Michała Francuza (fortepian).

Animacje piaskiem malowane

Ferenc Cakó był jednym z pierwszych twórców animacji, którzy sięgnęli po technikę obrazowania piaskiem. Prowadził warsztaty, zdradzając tajniki tej nietypowej metody, w Finlandii, Francji, Hiszpanii, Belgii oraz Portugalii. O sile animacji piaskowej mogli się przekonać widzowie programu Ukraine's Got Talent 2009 - nacechowany politycznymi odniesieniami występ Kseniyi Simonovej zdołał doprowadzić do łez nawet surowych jurorów.

W piątkowy wieczór widzowie Animatora z uwagą śledzili kolejne obrazy ukazujące się na ekranie. Animacja piaskowa wymaga szybkości, precyzji ruchów (na poprawki zostaje bardzo niewiele czasu) oraz talentu do opowiadania i ukazywania abstrakcyjnych pojęć w formie uproszczonych ilustracji. Doskonale przemyślane gesty wykonywane przez Ferenca Cakó przypominały kuglarskie sztuczki - jedna scena przechodziła płynnie w kolejną, wywołując złudzenie ruchu. Obrazy nabierały cech filmu, a nie pojedynczych rysunków. Artysta doskonale zdołał oddać charakter dramatu, uznawanego za najwybitniejsze dzieło Goethego, oraz muzyki Wieniawskiego. Jego animacja trzymała w napięciu, niczym jeden z czołowych thrillerów pioniera suspensu.

Sto lat kina w obrazkach

Po historii legendarnego zakładu Boga z Mefistofelesem o duszę tytułowego bohatera Węgierski animator przeszedł do projektu "Cinema". Brawurowo przeprowadzona lekcja dziejów kinematografii, od Myszki Miki do Dartha Vadera, być może nie poszerzyła naszej wiedzy, ale z pewnością przyniosła wiele radości - każdy w myślach próbował odgadnąć kolejny tytuł ilustrowany na żywo przez animatora - i satysfakcji (jeśli ktoś zdołał rozpoznać wszystkie postaci).

Niezwykłe widowisko obejrzane w ulokowanym tuż przy Nowej Gazowni przezroczystym namiocie, na ekologicznych siedziskach z europalet, pozwoliło nam poznać bliżej szalenie plastyczną technikę animacji piaskowej i wywołało bardzo pozytywne wrażenia. Publiczność nagrodziła artystę kilkuminutowym aplauzem. Ale to dopiero początek licznych festiwalowych atrakcji przewidzianych przez organizatorów Animatora 2014. Po tak dobrym wstępie aż kusi, by za doktorem Faustem powiedzieć: "Trwaj, chwilo, jakeż jesteś piękna!".

Karolina Gumienna

  • Animator - inauguracja
  • 11.07
  • Klub Festiwalowy za Pawilonem Nowa Gazownia