"Nastanie święto i dla leniuchów", "W fabrykach udajemy smutnych rewolucjonistów", "Hurrraaa!", "Księżyc jak mandarynka" czy tom "Zabójstwo", który zawierał wiersze odrzucone przez cenzurę, to tylko kilka tytułów z niezwykle bogatego dorobku poetyckiego Juliana Kornhausera. Twórca ten zaliczany jest do jednego z najlepszych - obok Stanisława Barańczaka, Adama Zagajewskiego czy Ryszarda Krynickiego, przedstawicieli Nowej Fali. Był sygnatariuszem Listu 59 i protestował przeciw komunistycznej władzy. Ale jako poeta nie zajmowała go wyłącznie świadomość pokoleniowa.
Kornhauser zadebiutował w 1967 roku na łamach "Poezji". Następnie był członkiem grupy poetyckiej "Teraz", współredagował miesięcznik "Pismo", był współautorem drugoobiegowego czasopisma "Nagłos", gdzie publikował m.in. swoją własną prozę. Napisał trzy powieści: "Kilka chwil", "Stręczyciel idei" oraz "Dom, sen i gry dziecięce. Opowieść sentymentalna". - W powieściach Kornhausera znajdziemy pasjonującą historię młodego chłopca, jego pasowania się z żydowskim rodowodem, z tradycją domową i dominacją ojca, wreszcie opis intelektualnego dojrzewania wśród lektur i dyskusji z rówieśnikami, a także w obliczu niezwykle silnych nacisków ze strony świata polityki. Autor opowiada nam, jak wśród tych rozlicznych wpływów kształtowała się jego własna osobowość - czytamy o prozie Kornhausera w serwisie Instytut Książki.
Twórczość obecnego do dziś w literackim świecie poety, prozaika i krytyka będzie przedmiotem rozważań najbliższego spotkania z cyklu "Seryjni poeci". Punktem wyjścia do rozmowy są dwa tytuły: wybór poezji "Tylko błędy są żywe" Juliana Kornhausera oraz książka, która jest uzupełnieniem tej publikacji: "Wiernie, choć własnym językiem. Rzecz o krytyce literackiej Juliana Kornhausera" Adriana Glenia. Oba ukazały się w lipcu nakładem WBPiCAK w serii Biblioteka Poezji Współczesnej.
Sam autor nie weźmie udziału w rozmowie, ale o poecie opowiedzą: wspomniany Adrian Gleń, syn poety Jakub Kornhauser - literaturoznawca, tłumacz, poeta i pracownik naukowy Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz redaktor "Czasu Kultury" Michał Larek, który tak pisał we wstępie do "Tylko błędy są żywe": "Julian Kornhauser stał się więźniem historycznoliterackich klisz niezmordowanie reprodukowanych przez nas przy najrozmaitszych okazjach. Świadomość takiego stanu rzeczy miałem cały czas, przygotowując niniejszą publikację. [...] postanowiłem, że mój wybór wierszy Kornhausera będzie opowieścią czytelnika adresowaną do innego czytelnika - przecież poezję pisze się dla ludzi, nie dla filologów; czytanie to prywatna rozmowa z tekstem, a nie ekspedycja badawcza".
Monika Nawrocka-Leśnik
- "Seryjni poeci": Julian Kornhauser
- Scena Nowa CK Zamek
- 13.10, g. 18
- wstęp wolny
- prowadzenie: Jerzy Borowczyk