Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Yat-Kha, czyli rock ze stepu

Na scenie są już ponad ćwierć wieku. Ich muzyka, łącząca archaiczną tradycję z rockiem, budziła sensację w wielu miejscach świata. W niedzielę zagra w Poznaniu gwiazda muzyki świata, pochodzący z Tuwy słynny zespół Yat-Kha.

. - grafika artykułu
fot. materiały prasowe

Twórczość tego zespołu bezsprzecznie należy do kategorii zjawisk niebanalnych. Największe emocje budziła niewątpliwie w latach 90.,  kiedy Yat-Kha niczym błyskawica pojawiła się na scenie muzyki etnicznej, world music, ale i rockowej. Dziś formacja przeszła już do kategorii klasyków i stała się wzorcem dla wielu innych wykonawców z kręgu muzyki świata. Dla tych słuchaczy zaś, których nie zaskakują już tak egzotyczne mariaże, jak połączenie muzyki stepu i rockowego instrumentarium, artyści mają w repertuarze nowe ekscentryczne pomysły, ot choćby "mongolsko brzmiące" własne interpretacje utworów znanych z wykonań Led Zeppelin, Iron Butterfly, Rolling Stones, Joy Division czy Kraftwerk... 

Pavarotti i Kuvezin

Tak, mamy do czynienia z zespołem naprawdę niepospolitym. Niech nie dziwią więc słowa jednego z rosyjskich krytyków, który napisał przed laty, że są "dwa prawdziwie wyjątkowe niepowtarzalne głosy na ziemi - należą do Pavarottiego i Kuvezina". Drugi z wymienionych, zapewne nieco miej znany szerokiemu kręgowi słuchaczy, to Albert Kuvezin - lider, wokalista, gitarzysta zespołu Yat-Kha grywający też na innych instrumentach.

Formacja powstała w 1991 roku w Tuwie, czyli leżącej na terytorium Rosji republice zamieszkanej przez  mongolskich tuwińców.  O ile w pierwszej połowie lat 90. pochodząca stamtąd muzyka stała się głośna w całym niemal świecie, to przede wszystkim za sprawą dwóch zespołów: Huun-Huur-Tu i Yat-Kha. Pierwszy przedstawiał archaiczne formy tradycyjnej sztuki w niemal niezmienionym, czy stylizowanym na niezmienione, akustycznym brzmieniu instrumentów. Drugi - wybrał eksperyment, czyli połączenie dawnych, pierwotnych form z rockową ekspresją. Co nie mniej istotne - w składach obu grup pojawił się Albert Kuvezin. Stosunkowo szybko zdecydował się on jednak opuścić Huun-Huur-Tu i skoncentrować się wyłącznie na drugim z wymienionych zespołów.

Step i rock

Grupa, którą będziemy gościć w niedzielę w Poznaniu  swą pierwszą płytę "Priznak Gryadushchei Byedy" nagrała już w 1991 roku. Prawdziwe międzynarodowe uznanie przyszło jednak z wydaniem albumów "Yat-Kha" w 1993 roku i - bodaj najgłośniejszego - "Yenisey Punk" z 1995. Świetnie przyjmowano jednak i inne krążki, choćby takie jak "Dalai Beidiri" czy "Aldyn Dashka".

Członkowie zespołu odwoływali się do starych mongolskich i tuwińskich tradycji. Do ludowych form wokalnych, takich jak śpiew alikwotowy khoomei czy śpiew gardłowy kargyraa, który w połączeniu z rockowym brzmieniem gitary stał się znakiem firmowym zespołu. Artyści wykorzystują też, obok gitary czy gitary basowej, tradycyjne instrumentarium, m.in. smyczkowy chordofon igil, który słynie z tego, że używany jest do imitowania  rytmu końskich kopyt.

Głosy klasyków

Szczególnym wydarzeniem w dyskografii tego znakomitego zespołu było opublikowanie w 2005 roku albumu "Re-Covers", na którym Kuvezin i jego partnerzy przedstawiali własną, niecodzienną wizję szeregu rockowych klasycznych tematów. Mogliśmy więc wówczas usłyszeć jak brzmi  tuwińska wersja takich hitów jak "When The Levee Breaks" Led Zeppelin, "Orgasmatron" Motorhead, "In A Gadda Da Vida" Iron Butterfly, "Exodus" Boba Marleysa, "Play With Fire" Rolling Stonesów czy... "Man Machine" Kraftwerk.

Albert Kuvezin ma też na koncie autorskie, solowe dokonania i muzykę filmową, a także współpracę z innymi cenionymi wykonawcami kręgu world music: brytyjską artystką hinduskiego pochodzenia Susheelą Raman (na krążku "Love Trap") czy fińską Varttiną (na udanej skądinąd płycie "Vihma").

Kuvezin i Yat-Kha są świetnie znani także poznańskiej publiczności. Byli bowiem, owacyjnie przyjmowani przez publiczność, jedną z gwiazd festiwalu Ethno Port w 2013 roku.

Tomasz Janas

  • Yat-Kha, Ways of the Nomad - 25th Anniversary Tour
  • Sala Wielka CK Zamek
  • 19.11, g. 19.30
  • bilety: 35 zł