Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Ojciec, Synowie, Bracia

Twórcze głowy rodziny Waglewskich zaprezentowały się pod szyldem Waglewski Fisz Emade po raz pierwszy w 2008 roku. Piosenki z albumu "Męska muzyka" zdobyły szturmem listy przebojów. Chociaż każdy z Waglewskich wcześniej zajmował się nieco innym rodzajem muzyki, ich fani świetnie odebrali nowy, wspólny projekt. W 2013 roku przyszedł czas na drugi krążek, który spotkał się z równie pozytywnym odbiorem. W najbliższą sobotę trio Waglewskich wystąpi w Auli Artis.

. - grafika artykułu
fot. materiały prasowe

- Nasza wspólna płyta to naturalny owoc wieloletnich poszukiwań trójki dojrzałych artystów. Ja miałem ochotę wydać płytę z piosenkami w innym składzie niż Voo Voo. Chłopcy, którzy operują na co dzień samplerami i dźwiękami syntetycznymi, zapragnęli stworzyć coś opartego na brzmieniach akustycznych. Wszyscy trzej byliśmy stęsknieni za melodiami, których brakuje w tym, co robimy na co dzień - mówił podczas jednego ze spotkań Wojciech Waglewski. Poszukiwania muzyczne na szczęście nie skończyły się na takich hitach, jak "Dziób pingwina" oraz "Coś się odjęło".

Druga płyta Waglewskich "Matka, Syn, Bóg" znacznie różni się od pierwszej. Tym razem autorem większości tekstów był Fisz, co znacząco wpłynęło na charakter płyty. Za muzykę odpowiedzialny był Wojciech Waglewski, a za produkcję Emade. To płyta znacznie dojrzalsza od "Męskiej muzyki". Jak mówił w jednym z wywiadów Wojciech Waglewski: - Po ukończeniu i przesłuchaniu całości, nie mogliśmy oprzeć się wrażeniu, że to najbardziej osobisty, najgłębszy i jednocześnie najprawdziwszy materiał, biorąc pod uwagę wszystko to, czego dokonaliśmy do tej pory. Z tego krążka pochodzą takie utwory, jak "Człowiek ćma" oraz "Wrze gąszcz".

Słuchając muzyki z "Matka, Syn, Bóg" trudno nie odwoływać się do pierwszego projektu Waglewskich. W porównaniu do niego, utwory z 2013 roku są mniej przebojowe i swoim charakterem delikatnie nawiązujące do muzyki Boba Dylana czy Johnny'ego Casha. Dużo więcej tu odwołań do tradycji bluesa, rocka, a także folku i country. Nie można odmówić tej muzyce intrygującego klimatu. Proste, czasem surowe brzmienia, choć trudniejsze od tych proponowanych przez "Męską muzykę", zapewniają słuchaczom niezwykłe przeżycia muzyczne.

Aleksandra Bliźniuk

  • Waglewski Fisz Emade
  • Aula Artis
  • 6.01, g. 20
  • bilety: 90-95 zł