Pierwszym z wrześniowych wydarzeń w stolicy Wielkopolski będzie koncert w Sali Wielkiej CK Zamek (2.09), który dadzą Dorota Miśkiewicz & Narciarze. Atrakcyjności temu wydarzeniu dodaje fakt, że w zespole zagrają Marek Napiórkowski (a to przecież jeden z najlepszych polskich gitarzystów), a także Kuba Badach, który tym razem zagrać ma na... gitarze basowej. W repertuarze wieczoru zabrzmieć mają zarówno piosenki Miśkiewicz, znane z jej dotychczasowych krążków, jak i nowe, wspólnie napisane utwory.

Dwa dni później, 4 września w samo południe, odbędzie się na Starym Rynku tradycyjny gitarowy happening. Tym razem muzycznym tematem, który będzie wspólnie odegrany na kilkaset gitar (a może i innych instrumentów?), będzie słynne Should I Stay or Should I Go - z całą pewnością nie najlepsza, ale za to bodaj najpopularniejsza piosenka w dyskografii legendarnych The Clash. A do tego jest to piosenka, co nie najmniej ważne, stosunkowo łatwa do zagrania. Powinna więc zachęcić wielu uczestników. Organizatorzy, jak zwykle, nie pragną bić jakichkolwiek rekordów, a po prostu chcą skłonić poznaniaków do wspólnej muzycznej zabawy. Do udziału w niej można się zgłosić poprzez wypełnienie formularza na stronie internetowej festiwalu. Zapewne, jak zawsze, będzie można też zgłosić swój udział bezpośrednio przed rozpoczęciem wspólnego grania. Gwiazdą happeningu będzie znany rockowy artysta Krzysztof Zalewski, który tego samego dnia wieczorem (o g. 18) da koncert na Starym Rynku. Ciekawe w Poznaniu będą też ostatnie dni festiwalu. W piątek, 9 września, w klasztorze Karmelitów zagrają razem Carles Pons i Orlando di Bello. Tego dnia w wykonaniu hiszpańsko-argentyńskiego duetu usłyszymy więc muzykę aranżowaną na gitarę klasyczną i akordeon. Dzień później w kościele Dominikanów swą twórczość zaprezentuje rosyjski artysta Aynur Begutov. Wreszcie 11 września czeka nas w poznańskiej Concordia Design tutejsza odsłona przedsięwzięcia Akademia Gitary: Kids, czyli specjalne festiwalowe działania dla dzieci. Atrakcyjnych propozycji dla spragnionych dobrej muzyki nie zabraknie i w okolicach Poznania. Zwróćmy choćby uwagę, że 10 września w kościele św. Ducha w Pobiedziskach wystąpią wspomniani Carles Pons i Orlando di Bello. Dzień później, na zakończenie festiwalu, w Puszczykowie, w kościele Matki Boskiej Wniebowziętej, podczas koncertu Argentyńska noc zabrzmią gitarowe tanga w wykonaniu Łukasza Kuropaczewskiego oraz Macieja Frąckiewicza (akordeon) i Bartka Millera (instrumenty perkusyjne).

Tomasz Janas

• 9. Akademia Gitary
• 19.08-11.09