Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Namysłowski znaczy jazz

Na zakończenie sezonu jazzowego w Blue Note zagra prawdziwa legenda. Zbigniew Namysłowski - artysta wszechstronny, multiinstrumentalista i niebywały talent. Jego nazwisko to synonim polskiego jazzu.

. - grafika artykułu
fot. materiały organizatorów

Wyróżniony 5 Fryderykami i Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Współpracował m.in. z Krzysztofem Komedą, Czesławem Niemenem, Michałem Urbaniakiem, Krzysztofem Herdzinem czy Leszkiem Możdżerem. Jako pierwszy polski jazzman wydał płytę za granicą, nagrał ponad 30 autorskich albumów. Trudno go przecenić, jeszcze trudniej uporządkować cały jego dorobek.

Ukończył klasę fortepianu w Podstawowej Szkole Muzycznej w Krakowie, a szkołę średnią w klasie wiolonczeli, który to instrument szybko porzucił. W świecie jazzu zadebiutował jako pianista w 1955 roku. "Strasznie byłem napalony na granie jazzu po pierwszym festiwalu Sopockim, w którym brałem udział jako widz i to nielegalny. Wdrapaliśmy się na okienko w pawilonie, którego już nie ma, żeby oglądać, co dzieje się na scenie. I to mnie tak zmobilizowało, że w czasie wakacji, jeszcze w tym samym roku, zacząłem sam uczyć się gry na puzonie. Także jako puzonista byłem amatorem, ale nie amatorem muzykiem, ponieważ cały czas byłem w szkole muzycznej. Ten puzon był po to, żebym mógł grać jazz" - mówił Zbigniew Namysłowski w rozmowie z Teresą Madej dla portalu Zamosconline.pl.

Rok 1960 okazał się przełomowy. To wtedy porzucił tradycyjny jazz i zaczął grać na saksofonie altowym. W kolejnych latach rozpoczął współpracę z najlepszymi polskimi jazzmanami i zdobył uznanie w Polsce i na świecie. Grał we wszystkich krajach Europy, a także m.in. w USA, Kanadzie, Indiach, Australii, Nowej Zelandii czy Izraelu. Wiele swoich płyt wydał za granicą. "W Anglii nagraliśmy płytę dla Wytwórni DK. To była ta sama wytwórnia, która nagrywała The Rolling Stones. I mieliśmy zdjęcie na okładce zrobione przez tego samego fotografa, który fotografował The Rolling Stones. Zresztą zdjęcie bardzo podobne, w sweterkach. To była okładka na ich pierwszą płytę. I my w takich samych sweterkach od Marks&Spencer, tylko każdy w innym kolorze" - opowiadał we wspomnianym wywiadzie. Albumy takie jak "Winobranie", "Kuyaviak Goes Funky" stały się w Polsce prawdziwymi przebojami jazzowymi i zostały uznane za płyty wszechczasów.

Podczas koncertu w Blue Note Zbigniew Namysłowski zaprezentuje materiał ze swojego ostatniego krążka "Polish Jazz - Yes!", który ukazał się w zeszłym roku, na 77. urodziny muzyka. Artysta zagra ze swoim zespołem, w skład którego wchodzą Jacek Namysłowski (puzon), Sławomir Jaskułke (fortepian), Andrzej Święs (kontrabas), Grzegorz Grzyb (perkusja).

Aleksandra Bliźniuk

  • Zbigniew Namysłowski Quintet / Jazz Top w Blue Note
  • Blue Note Jazz Club
  • 24.06, g. 20
  • bilety 65 zł (dostępne w CIM)