Mitch & Mitch to jeden z tych zespołów, które trudno opisać. Zacznijmy od tego, że do końca nie wiadomo, kto jest w składzie grupy. No właśnie: grupy? Na początku był to duet, czyli Macio Moretti i Bartłomiej Tyciński, dwóch Mitchów, którzy są rdzeniem tego projektu. Dalej zaczynają się trudności, ponieważ wraz z nazwami zmieniał się skład zespołu, który w niektórych momentach osiągał rekordową liczbę dwudziestu osób. Część współpracujących muzyków jest związanych z warszawską wytwórnią Lado ABC. Grali tam między innymi Hubert Zemler czy Marcin Masecki. Obecny skład liczy prawdopodobnie osiem osób. Równie swobodnie, zależnie od danego projektu, muzycy podchodzą do kwestii nazwy, a byli już m.in. Mitch & Mitch czy Mitch & Mitch with Their Incredible Combo.

 W 2015 roku wspólnie ze Zbigniewem Wodeckim nagrali szalenie popularną płytę "1976: A Space Odyssey". Ich ostatnie wcielenie to Mitch & Mitch & Kassin, które tworzą z gwiazdą sceny brazylijskiej, Alexandre Kassinem. Razem wydali w tym roku album "Visitantes Nordestinos". "Gadamy sobie, [Kassin] wyciąga jakiś instrument, »A, bo ta gitara...« i zaczyna opowieść, a ty jesteś w szoku, bo na tej gitarze nagrywał legendarny nie wiadomo kto i nie wiadomo jak Kassin ją dostał. Albo znalazł u kogoś w śmietniku legendarne zagubione taśmy [...] i doprowadził do ich wydania. Jest fanatykiem muzyki i fanatykiem działania" - mówili Mitche w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Jak wspominali jeszcze niedawno, kolejny projekt po płycie z Kassinem miał być obowiązkowo skonsultowany ze Zbigniewem Wodeckim. Bo Mitche bardzo zżyli się z artystą, który na odległość uczestniczył w nagraniach "Visitantes Nordestinos". Chociaż możemy usłyszeć ledwie fragment jego wokalizy w jednym z utworów, to Wodecki także doradzał (i odradzał) muzykom niektóre kroki podczas nagrywania płyty. W pewien sposób jego podejście do grania jest i tam zapisane.

Ostatnio w Poznaniu Mitche (zresztą razem z Kassinem) zagrali podczas kwietniowego festiwalu Spring Break. Pomimo niskiej temperatury publiczność żywo reagowała na ich występ. Nic dziwnego, bo muzycy mają do słuchaczy szczególne podejście. "Jeśli masz pięć osób, tyle że łapiących każdy szczegół, to jest już radość. (...) Chyba najważniejsze to nie dać wbić się w taką rolę, że ktoś zacznie przed tobą klękać. Trzeba mieć świadomość, że między tobą a publicznością wcale nie ma dystansu. Nie jesteś gwiazdorem. To dla nas kluczowa sprawa" - mówił Macio Moretti w wywiadzie dla Dwutygodnika.

Mitch & Mitch włączyli fragmenty "Visitantes Nordestinos" do swojego repertuaru, który będą wykonywać podczas jesiennej trasy koncertowej.

Jolanta Kikiewicz

• Koncert Mitch & Mitch
• Klubokawiarnia Meskalina
• 6.10, g. 19
• bilety: 50/60 zł