Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Curly Heads zakręcą sceną w Eskulapie

Programy talent show kojarzą się z rozrywką ściśle komercyjną i kulturą popularną. Przeważnie tak jest. Jednak raz na jakiś czas pojawia się artysta, który zadaje kłam tej obiegowej opinii...

. - grafika artykułu
Dawid Podsiadło. Fot. materiały prasowe

W ostatnich latach swoją niezależność artystyczną udowodnili m.in. Monika Brodka czy Krzysztof Zalewski. Jest jeszcze jeden muzyk, który wyłamuje się z tego schematu: Dawid Podsiadło. Jego zespół Curly Heads w najbliższy czwartek wystąpi w Poznaniu.

Grupa powstała w 2010 roku w Dąbrowie Górniczej z inicjatywy sześciu znajomych. W skład zespołu wchodzą: Dawid Podsiadło (wokal), Tomek Szuliński (gitara), Tomek Skuta (bas), Oskar Bała (gitara) i Damian Lis (bębny). Inspirują ich takie zespoły jak Arctic Monkeys czy Muse. W 2012 roku wygrali konkurs Rytmy Młodych na festiwalu w Jarocinie, dzięki czemu rok później zagrali na głównej scenie. Jesienią tego roku wydali debiutancką płytę "Ruby Dress Skinny Dog". Teksty pisze głównie Dawid Podsiadło, a muzykę tworzą razem, łącząc inspiracje.

Pierwszy singiel z płyty, piosenka "Reconcile", już od trzech tygodniu utrzymuje się na wysokiej pozycji notowania listy przebojów radiowej Trójki. Do piosenki powstał intrygujący teledysk z Marcinem Dorocińskim i Anną Próchniak w rolach głównych. Wyreżyserowała go grupa Psychokino: - Kolejny raz współpracowaliśmy z zespołem Psychokino. Na planie byli wspaniali ludzie, świetna atmosfera. Mieliśmy plan, by całość historii ukryć w realiach brazylijskiej telenoweli, jednak Psychokino podsunęło nam scenariusz zainspirowany naszym pomysłem w nieco rozbudowanej wersji - opowiadali w wywiadzie dla Radia Eska.

Curly Heads jest właśnie w trasie promującej debiutancki album. Wychodzą jednak myślami poza aktualną trasę koncertową, a w planach mają wejście na rynek zagraniczny: - Nasza płyta jest dostępna na iTunes czy Spotify więc ludzie z za granicy są w stanie nas posłuchać. Bardzo chętnie odwiedzilibyśmy również inne kraje w trakcie naszej trasy koncertowej. Miejmy nadzieje, że nam się uda - podkreślali w wywiadach.

Brzmienie ich gitar nie odbiega od tego, co proponują zespoły takie jak The Strokes czy Arctic Monkeys, można więc tylko trzymać kciuki za Curly Heads i wybrać się na ich koncert do klubu Eskulap.

Jolanta Kikiewicz

  • Koncert Curly Heads
  • 27.11, g. 20
  • Eskulap (Przybyszewskiego 39)
  • bilety 45/50 zł