Gdy w latach dziewięćdziesiątych z kolegą z ławki po lekcjach oglądaliśmy z wypiekami na twarzy czasopismo "Ślizg", to w tle leciał z kaseciaka polski hip-hop. Nagły Atak Spawacza, Slums Attack, Wzgórze Ya-Pa 3 zlewały mi się w jedno. Muzyka oparta na prostym bicie, wykrzykiwane frazy, nawet teksty podobne. Odwróciłem się w stronę mocniejszego grania (z krótką przerwą na łapanie ulotnych chwil Paktofoniki), do czasu aż w którymś radiu nie usłyszałem "30 cm". I uniosłem się ponad chodnikiem.
Okazało się, że muzyka jest równie ważna, jak rym. Emade potrafi produkować zarazem dźwięki idealne do bujania się, jak i podkreślające słowa wypowiadane przez Fisza. A może nawet - o zgrozo - wyśpiewywane? Bo starszy z braci Waglewskich nie jest recytatorem, jego utwory to nie tylko melodeklamacja. Czasem używa megafonu, kiedy indziej prawie szepcze do mikrofonu (jak w "Śladach"). Widać wyraźnie, że z biegiem lat duet odszedł w stronę muzyki bardziej urozmaiconej. Jak mówią o sobie: - Chociaż trudno mi określić gatunek muzyki, którą dzisiaj tworzymy, to nie ma wątpliwości, że nie brzmiałaby tak, a być może w ogóle nie byłoby nas na scenie muzycznej, gdyby nie hip-hop lat 90. i muzyka takich grup, jak Tribe Called Quest i Beastie Boys - podkreślali w jednym z wywiadów. Ich muzyka stała się bardziej przyswajalna dla niezwiązanego z hip-hopem słuchacza, a jednocześnie ciągle wymagająca. Na pierwsze miejsca Listy Przebojów Radiowej Trójki nie trafia się z przypadku.
Bracia Waglewscy często koncertują w Poznaniu. Podczas tegorocznych wakacji przed poznańską publicznością wystąpili już z krótkim setem podczas Męskiego Grania. Tym razem należy się spodziewać dłuższego koncertu, na miarę listopadowego w CK Zamek, kiedy to zaprezentowali utwory z najnowszej płyty "Numer 1". Płyty, która powraca do twórczości z lat 2001-2011 i przenosi nas tam wraz z takimi utworami jak "Tajemnica", "Heavi Metal" czy "Czerwona Sukienka". Będziemy mogli wsłuchiwać się w nie, siedząc na pomoście, sącząc chłodzące napoje. Czy może być lepszy pomysł na piątkowy, upalny wieczór?
Adam Jastrzębowski
- #NaFalach: Fisz Emade
- Jezioro Strzeszyńskie
- 10.08, g. 20
- wstęp wolny
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018