Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

Taka córka, jaka matka

O filmie "Lady Bird" w reżyserii Grety Gerwig pisze Przemysław Toboła. Premiera - 2 marca.

. - grafika artykułu
fot. materiały dystrybutora

Gretę Gerwig zobaczyłem po raz pierwszy w filmie Greenberg (2010) Noaha Baumbacha, ale polubiłem na dobre po ich kolejnym filmie, rewelacyjnej Frances Ha, do której zresztą wspólnie pisali scenariusz roli skrojonej na miarę Gerwig. Aktorka i reżyser razem zrealizowali jeszcze Mistress America (2015), ale Lady Bird, nagrodzoną Złotymi Globami dla najlepszej komedii i za rolę główną dla Saoirse Ronan, Greta Gerwig postanowiła zrobić już sama, odrzucając propozycję reżyserii Noaha Baumbacha.

W efekcie film ten można uznać za jedno z najlepszych dzieł kina z rodzaju tzw. mumblecore - autorskich niskobudżetowych filmów niezależnych twórców. Takie indie - tyle że w konwencji komediodramatu. Już żartobliwa nazwa, wzięta od angielskiego słowa: mumble - mamarotać, ukazuje rdzeń - core, scenariusza. Fabuła filmów oparta jest na dialogach między młodymi bohaterami z reguły przed 30-tką, którzy coś tam gadają, jak to w zwyczajnym życiu.

Greta Gerwig przez ostatnią dekadę napisała pięć takich scenariuszy i sama zagrała z dwa tuziny ról, ale do najnowszego projektu zaprosiła Saoirse Ronan, jedną z najlepszych aktorek młodego pokolenia (nagrody za Brooklyn, Nostalgię anioła i oczywiście mordercza Hanna). Deszcz nagród i nominacji dla Lady Bird - z Oscarowymi na czele - jest najlepszym dowodem na słuszność decyzji, by zdobyć się na samodzielną reżyserię.

Tytułowa Lady Bird to nastolatka kończąca katolickie liceum w Sacramento. Pierwszy skręt, pierwszy seks i bal maturalny, tematy znane, ale w wersji Gerwig nabierają świeżości z racji nieustannej kłótni z matką (Laurie Metcalf - nominacja do Oscara za rolę drugoplanową) o odrębność. No a ponieważ obie kobiety mają podobny charakter, żadna nie odpuszcza drugiej, nawet na odrobinę oddechu. Najlepszym pomysłem autorki jest osadzenie akcji w roku 2002. Internet raczkuje, smartfony nie istnieją, więc ludzie chcąc nie chcąc ze sobą rozmawiają.

Przemysław Toboła

  • "Lady Bird"
  • scen. i reż. Greta Gerwig
  • premiera: 2.03

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018