Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

(Nic) się tu (nie) dzieje. Od piątku!

Trzy poznańskie kina studyjne: Rialto, Muza i Nowe Kino Pałacowe, zachęcone sporym sukcesem zeszłorocznego "filmowego wędrującego maratonu" Wampiry na mieście, tym razem postanowiły wspólnie wypełnić sierpniową lukę, jaka powstała po odpłynięciu festiwalu Transatlantyk do Łodzi. Inicjatywa o przewrotnej nazwie Nic się tu nie dzieje wykracza jednak daleko poza ramy kinowego ekranu. Przekonamy się o tym już 5-9 sierpnia.

. - grafika artykułu
Kadr z filmu "Komuna", reż. Thomas Vinterberg

- Korzystając z dużego potencjału poznańskich kin studyjnych, które naprawdę potrafią ze sobą współpracować chcemy zrealizować ciekawe, nie tylko filmowe wydarzenie - tłumaczy Gosia Kuzdra, kierowniczka kina Muza.

Prócz blisko 50 pokazów filmowych tytułów pokazywanych wcześniej na najważniejszych festiwalach europejskich (z których aż 15 to projekcje absolutnie premierowe), w przestrzeni trzech studyjnych kin i na terenie miasta odbędą się liczne wydarzenia towarzyszące, m.in. spotkania z twórcami, spacer śladami "filmowego Poznania", projekcje z muzyką na żywo, filmowy lunch w Concordia Design, zwiedzanie kina "od kuchni", nocny bieg po Cytadeli z grupą Night Runners, Silent Disco oraz szereg wydarzeń i warsztatów dla dzieci i dorosłych na dziedzińcach każdego z kin.

Neony i światła wielkiego miasta

Otwarciem pięciodniowej uczty kinomanów będzie chodzony maraton filmowy "Letnicy na mieście", podczas którego widzowie, przemieszczając się z kina Muza, przez kino Pałacowe aż do kina Rialto, w każdym z nich obejrzą jeden film w wakacyjnym klimacie. Tym razem będą to "Królowie lata", "Najlepsze najgorsze wakacje" i "Vicky Cristina Barcelona".

- Nie zabraknie atrakcji i popitek, będzie też konkurs na plażowy strój retro i afterparty na dziedzińcu Rialto - zachęcają organizatorzy.

Gościem specjalnym wydarzenia będzie brytyjski aktor i reżyser Andrew Steggall, który przyjedzie do Poznania ze swoim pełnometrażowym debiutem - filmem "Pożegnanie". Przedpremierowy pokaz filmu i spotkanie z reżyserem odbędzie się 6 sierpnia.

Filmowy spacer po Poznaniu z licencjonowanym przewodnikiem 6 i 7 sierpnia (g. 11 i 14, zbiórka pod kinem Muza, zapisy na spacer@nicsietuniedzieje.pl) powiedzie nas śladami kadrów bohaterów i miejsc filmowych, przypominając, że jeszcze w latach 20. ubiegłego wieku w Poznaniu produkowało się dużo filmów. Z kolei wejście na zaplecze kina, do kabiny projekcyjnej czy za ekran będzie możliwe 6 sierpnia w kinie Muza i kinie Pałacowym oraz 8 sierpnia w Rialto.  

Przez cały festiwalowy czas (Rialto) lub w wybrane dni (Muza i Nowe Kino Pałacowe) będą też działać podwórka i dziedzińce kinowe, gdzie będzie można odpocząć, wziąć udział w warsztatach lub po prostu coś przekąsić. A potem wybrać się na przykład na Silent Disco przy Scenie Quadro na Starym Rynku albo do Concordii Design, gdzie w ciągu trwania festiwalu serwowane będzie specjalne "filmowe" menu. Jedną z wielu możliwości będzie też pokaz filmów kina niemego z muzyką na żywo. Pokazane zostaną tu absolutne klasyki: "Zaginiony świat" z 1925 roku, "Światła wielkiego miasta" Charliego Chaplina i "Bestia" z legendarną Polą Negri.

Ofertą specjalną będzie też tematyczna sekcja "Neon", w której zobaczymy filmy dokumentalne i fabularne dotyczące problemów i życia w wielkim mieście, m.in. szwedzko-norweski "Underdog" (o mniej oczywistej emigracji zarobkowej), grecką "Xenię" (tematyka źle zarządzanych miast) czy niemiecką "Victorię" (o urokach i niebezpieczeństwach współczesnego Berlina).

Śmietanka filmowa

Wracając do samych filmów... W ciągu pięciu festiwalowych dni na ekranach zobaczymy premierowo lub przedpremierowo takie tytuły jak wspomniane już "Pożegnanie" (kino o dorastaniu i zmaganiu się z dojrzałością, które swoją polską premierę będzie miało dopiero we wrześniu), "Śmietanka towarzyska" Woody'ego Allena (otwierający w tym roku festiwal w Cannes), "Boska Florence" Stephena Frearsa (o najgorszej śpiewaczce operowej świata), "The Unknown Girl" braci Dardenne (kino zaangażowane społecznie), "Belgica" Felixa Van Groeningena (nagrodzony w Sundance jako najlepszy dramat zagraniczny i za najlepszą reżyserię) czy "U pana Marsa bez zmian" Dominika Molla (francuska komedia podszyta surrealistycznym humorem). - Postaraliśmy się o to, żeby poznaniacy jako pierwsi zobaczyli filmy niedostępne jeszcze w Polsce - podkreśla Piotr Zakens z kina Rialto.

Największą niespodzianką w programie może okazać się filmowy Speed Dating, a więc szybkie randki o tematyce filmowej. - Wierzę, że warto dać naszym widzom szansę do poznania się i porozmawiania w niezobowiązujących okolicznościach. Wspólny gust filmowy może być przecież podstawą porozumienia. Cudownie dzielić pasję filmową, czego najlepszym przykładem są poznańscy kinomani - Państwo Maria i Bogdan Kalinowscy - tłumaczy swój pomysł Gosia Kuzdra.

6 sierpnia o 18 w sali nad kinem Muza (dawna Cicha Kuna) będzie okazja by poznać nowych ludzi i porozmawiać o filmach. Na końcu spotkania każdy z gości zaznaczy w swoim formularzu z kim spośród rozmówców chciałby się jeszcze spotkać i wówczas - jeśli dwie osoby zaznaczą się wzajemnie - dostaną do siebie kontakty i będą mogły spotkać się ponownie. Tym bardziej, że na zachętę kino Muza zaproponuje im podwójne zaproszenie na dowolny seans. Kto wie, może będzie to początek ciekawej znajomości.

Anna Solak

  • Festiwal Nic się tu nie dzieje
  • 5-9.08
  • kino Muza, kino Rialto, Nowe Kino Pałacowe
  • bilety: 10/15/20 zł, karnet na chodzony maraton filmowy: 30 zł, na wybrane wydarzenia wstęp wolny
  • sprzedaż biletów i zapisy - od 25.07