Kultura w Poznaniu

Film

opublikowano:

Benvenuti in Italia

Długie plaże Adriatyku i Ligurii czy zielona Toskania? A może jednak Sycylia albo Alpy? W CK Zamek nie musisz wybierać. "Włoskie wakacje na ekranie" to siedem filmów w pięć dni. Wyjątkowa oferta dla par i singli. Pierwszy seans z cyklu już 27 lipca. Bilety tylko 10 zł!

. - grafika artykułu
"Cinema Paradiso", fot. materiały prasowe

Gdzie (albo raczej z kim) rozpoczniemy tę filmową podróż? Z Beatrice i Donatelli, bohaterkami "Zwariować ze szczęścia". Opowiada o nich Paolo Virzì, który tytułem tym, po realizacji kryminału "Kapitał ludzki", wraca do komedii. Kobiety, które na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego, bo jedna jest wrażliwą introwertyczką, a druga nie przestaje gadać i traktuje wszystkich z góry, decydują się na wspólną ucieczkę ze szpitala psychiatrycznego. W fabule tej jednak nie jest ważne to czy bohaterki zostaną złapane, lecz czy uda im się zaprzyjaźnić. - Ich wspólna włóczęga po Toskanii, w trakcie której odwiedzają swoich najbliższych (często tylko z nazwy), wycinają ryzykowne numery, cieszą się życiem i nagle odzyskaną swobodą, jest zarazem podróżą w ich przeszłość - jej stopniowe odsłanianie i ujawnianie przyczyn, dla których znalazły się w psychiatryku, jest nie mniej interesujące niż same perypetie, jakie im się po drodze przydarzają - pisał o tytule Paweł Mossakowski w dodatku do "Gazety Wyborczej".

Wielka pizzeria albo przyjęcie w domu

Z Toskanii przeniesiemy się do słonecznego Neapolu, gdzie mieszkają zauroczeni sobą Adriana i Andrea. Bohaterowie poznają się w trakcie okultystycznej ceremonii, po której spędzają upojny wieczór. Ta historia jednak nie przypomina klasycznego love story. Dzień później Andrea zostaje pacjentem Adriany. A ta jest patologiem... Reżyserem filmu "Neapol spowity tajemnicą" jest Ferzan Özpetek, wielokrotnie nagradzany włoski reżyser tureckiego pochodzenia, znany z takich dzieł jak m.in. "Mine vaganti. O miłości i makaronach", "Okna" czy "Noc w haremie". Przedpremiera "Neapolu..." odbędzie się 27 lipca.

Neapol nazywany jest "wielką pizzerią", nie mniej jednak kulinarnych specjalności z Włoch w filmie Özpetka będzie jak na receptę. Zupełnie inaczej niż w przypadku "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie" Paolo Genovese, gdyż reżyser sadza przy jednym, suto zastawionym stole siedmioro przyjaciół. I pozwala celebrować życie. W trakcie przyjęcia wszyscy decydują się publicznie odbierać telefony i smsy, co jak się okazuje wcale nie jest śmieszne. Zabawa wywołuje lawinę wzajemnych oskarżeń i pretensji. Krytycy byli zgodni i okrzyknęli film "przykładem tragikomedii perfekcyjnej". - W przypadku "Dobrze się kłamie..." mieliśmy masę pozytywnego feedbacku: od krytyki, z mediów społecznościowych, bezpośrednio od widzów. Negatywnych opinii praktycznie nie było. Udało nam się ugryźć temat na tyle głęboko, a jednocześnie - delikatnie, że nasza opowieść trafiała do wszystkich. Być może to był dobry czas, aby poruszyć tego typu sprawy - wyjaśniał reżyser w rozmowie dla NaTemat.pl.

Z miłości do...

Rekordy popularności bije także od czasów pierwszego pokazu "Made in Italy" w reżyserii gwiazdora włoskiego rocka Luciano Ligabue. Film powstał na motywach koncepcyjnego albumu artysty pod tym samym tytułem w 2016 roku. Jego bohaterem jest alter ego twórcy, 50-letni Riko (w tej roli Stefano Accorsi), który znalazł się na życiowym zakręcie. Pewnego dnia jednak postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. I zmienić dotychczasowe życie. W żonę Riko wciela się znana chociażby ze wspomnianego filmu Genovese, Katarzyna Smutniak, polska aktorka mieszkająca od lat we Włoszech.

"Włoskie wakacje na ekranie" to także oscarowy film "Cinema Paradiso" z 1988 roku w reżyserii Giuseppe Tornatorego, który opowiada o wielkiej przyjaźni i miłości do kina. Bohaterami kolejnego "sycylijskiego filmu" twórcy m.in. takich tytułów jak "Malena" czy "Baaria" są młody Salvatore, półsierota, a później znany reżyser oraz Alfredo, jego mistrz. Magdalena Michalska w dodatku do "Dziennika Polska-Europa-Świat" pisała, że "Tornatore w lekkiej tonacji, w której utrzymana jest znaczna część Cinema Paradiso, oddał hołd ubogiej mieścinie z jej codziennymi kłopotami i pokazał fantastyczną panoramę kina z Fatty'm Arbuckle'm, Charliem Chaplinem i Anną Magnani w rolach głównych".

Fred, Mick i dziewczyna we mgle

W dwa ostatnie dni lipca widzowie "Włoskich wakacji na ekranie" zobaczą z kolei "Młodość" Paolo Sorrentino oraz "Dziewczynę we mgle". Pierwszy z nich opowiada o dwójce niemalże osiemdziesięcioletnich przyjaciół: Fredzie i Micku, którzy wspominają swoją młodość w hotelu pod Alpami. Drugi natomiast to ekranizacja bestsellerowej powieści Donato Carrisiego, który zajął się również jego reżyserią. Dziewczyna we mgle to thriller, którego akcja dzieje się w odizolowanym od świata, górskim miasteczku. Jego bohaterką jest młoda dziewczyna, która wychodzi z domu do kościoła, ale nigdy tam nie trafia. - Reżyserując ten film, próbowałem stworzyć opowieść, która ma pewien ,nastrój', podstawowy klimat. Najbliżej temu do thrillera, aczkolwiek nie ma tu krwi, nie ma broni, nie ma przemocy. Napięcie musi być stworzone bez użycia tych narzędzi. Wydawało mi się to ciekawym wyzwaniem - mówił w jednym z wywiadów Carrisi.

Monika Nawrocka-Leśnik

  • Seanse z cyklu "Włoskie wakacje na ekranie"
  • Kino Pałacowe
  • 27-31.07
  • bilety na pojedynczy seans: 10 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2018