Usta Angeliny
dla dorosłych widzów
Opis
Spektakl Mojego Teatru polecam widzom z poczuciem humoru oraz dystansem do świata i siebie. "Usta Angeliny" bowiem są satyrą na młodość, z którą nie każdy z nas potrafi się godnie rozstać.
Marek Zgaiński, który słynie z trafnej obserwacji rzeczywistości, tym razem postawił na stosunki panujące między kobietami.
Bohaterki sztuki podglądamy w kuchni. Wymieniają się przepisami - w tym na tort, którego najważniejszym składnikiem jest olejek migdałowy. Jedna z nich (ta młodsza) poprawia sobie makijaż, druga - któryś raz z kolei liczy świeczki na torcie. Młodsza zarzuca starszej, że nie dba o siebie i chodzi w sukienkach przypominających worki po ziemniakach. Ona natomiast robi wszystko, by podobać się mężowi, nawet poprawia sobie biust. I zdradza jej swój przepis na udany związek. Jej zdaniem instrukcja obsługi mężczyzny mieści się na odwrocie biletu tramwajowego. Wystarczy ich zapytać czego pragną, a potem to zrobić. Niestety, nawet "usta Angeliny" po pewnym czasie mogą nie wystarczyć. Bo młodości kupić nie można...
Monika Nawrocka-Leśnik