Tegoroczną edycję festiwalu rozpocznie kultowy już spektakl Całe życie w dresach (30.09, g. 19) w wykonaniu Justyny Tomczak-Boczko i reżyserii Przemka Prasnowskiego. To monodram, który w lekki i humorystyczny sposób ("Justyna, ty w ogóle nie wyglądasz na matkę niepełnosprawnego dziecka!") opowiada o trudnej codzienności matki niepełnosprawnego dziecka w polskich realiach. Poza Poznaniem będzie można go w tym roku zobaczyć również w Buku, Obornikach, Straduniu k. Trzcianki, Borku Wielkopolskim i Krobi.

Październikowy cykl wydarzeń zaczniemy z kolei od wernisażu wystawy malarstwa Miłosza Bronisza (11.10, g. 17). Miłosz, dziś licealista, urodził się z zespołem wad wrodzonych układu kostnego typu fokomelia. Do wszystkiego, co robi używa stóp, co nie przeszkadza mu w realizacji wielu pasji. Świetnie pływa, interesuje się przyrodą i fantastyką. Maluje też obrazy różnymi technikami, o czym przekonamy się w Fundacji Barak Kultury przy Al. Marcinkowskiego 21 podczas jego wystawy Nogi pełne roboty, która potrwa do 24 października. - Myślę, że zobaczenie na żywo, jak Miłosz maluje nogami, może być dużym przeżyciem. Wychodzi mu to świetnie, czego efekty będzie można zresztą zobaczyć u nas w Baraku podczas wystawy. Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w tym swego rodzaju performansie - mówi Przemysław Prasnowski z Fundacji Barak Kultury.

Teatr integracyjny Przestrzeń Działań Otwartych (PDO) we wtorek 12 października o g. 18 zaprezentuje spektakl Matplaneta, który powstał na podstawie scenariusza jego członkini Katarzyny Kroczyńskiej. Spektakl jest swoistą terapią, gdyż zrodził się z powodu ogromnego kompleksu autorki - braku umiejętności matematycznych. Dzień później, dwukrotnie, bo o g. 9.30 i 12, osoby niesłyszące i niewidome będą mogły spróbować "dotknąć" dźwięków podczas warsztatów prowadzonych przez "Ambientówkę" Agnieszki Cienciały. Uczestnicy będą konstruować instrumenty, których dźwięk można wyczuć dotykiem.

W czwartek 14 października o g. 18 organizatorzy proponują akcję artystyczno-społeczną Okno na Innych. Katarzyna Błoch, która sama cierpi na wrodzoną łamliwość kości, w efekcie czego jeździ na wózku, opowie o tym, jak pandemia wpłynęła na życie osób z niepełnosprawnościami. Sama ma wiele zainteresowań, z których największym jest taniec. Do czasu pandemii pracowała jako stylistka w jednym z poznańskich salonów piękności, jednak epidemia i związane z nią obostrzenia zmusiły ją do zmiany zawodowych planów. Zaczęła więc szyć: torebki, kosmetyczki, fartuszki, plecaki, książeczki sensoryczne dla dzieci. Kolejny spektakl, Opowieści z pustyni: blask kaganka, zobaczymy podczas festiwalu w piątek 15 października o g. 17. Opowieści... to monodram teatralno-muzyczny, który zabierze widzów do świata hinduskich legend. Pochodzący z północno-zachodnich Indii Mandar Purandare, aktor i autor przekładu, przywoła prastarą sztukę snucia historii, w których pojawiają się duchy, zwierzęta, ludzie i wierszowane zagadki.

W sobotę 16 października czekają nas aż dwa punkty programu. Najpierw, w samo południe,  akcja artystyczna w witrynach Baraku Kultury - spontaniczne malowanie na wielkim formacie przez osoby niepełnosprawne, wieczorem zaś, o g. 18, stand-up łódzkiego komika Juliusza Sipiki.

Obraz wyjdzie spod pędzli Wiktorii i Jakuba, utalentowanych plastycznie i technicznie uczniów Niepublicznej Szkoły Podstawowej "Zawsze Razem". Proces powstawania obrazu będą mogli śledzić przechodnie, przyglądając się ich pracy przez witryny Baraku Kultury. Wieczorny występ natomiast to propozycja niepełnosprawnego stand-upera Juliusza Sipiki, który poczucie humoru traktuje jak najlepsze lekarstwo na codzienne przeciwności. Przy okazji postara się też odpowiedzieć na niełatwe pytanie, czy będąc niepełnosprawnym, można żartować z niepełnosprawnych.

Poniedziałkowe przedpołudnie rodziny osób niepełnosprawnych i wolontariusze będą mogli zarezerwować dla warsztatów Znajdź w sobie Innego (g. 10 i 12.30) psychoterapeutki Poli Markowicz. - Warsztaty w oryginalnej, interaktywnej formie przełamują bariery komunikacyjne w kontaktach z osobami z różnymi dysfunkcjami. Sposób prowadzenia warsztatów pozwala na wejście w świat osób z niepełnosprawnością i utożsamienie się z nimi - zapowiadają organizatorzy.

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak osoby głuchoniewidome komunikują się ze światem? Jak się z nimi porozumieć? Okazuje się, że sposobów jest wiele, o czym przekona uczestników swoich warsztatów Jacek Kowalski, działacz grupy Głuchoniewidomi Wielkopolska, tłumacz i wykładowca języka migowego. W planach m.in. Porozmawiajmy dotykiem (19.10, g. 18.18), czyli nauka alfabetu Lorma - specjalnej metody komunikacji, która polega na kreśleniu punktów i linii na dłoni drugiej osoby. Kolejne warsztaty - 20 (o g. 17) i 26 października (o g. 18) pozwolą poznać podstawy języka migowego online. Uczestnicy nauczą się podstawowych znaków przydatnych w komunikacji z głuchymi i przećwiczą je w prostych dialogach. Poznają też trochę kulturę głuchych, m.in. rozwiane zostaną mity związane z językiem migowym oraz osobami z uszkodzonym zmysłem słuchu. Zajęcia poprowadzi Joanna Mitschke-Mazur, pedagog, tłumacz i wykładowca polskiego języka migowego.

Poszczególne wydarzenia będą tłumaczone na język migowy i prezentowane z audiodeskrypcją. Na wszystkie wstęp jest wolny, ale na spektakle, stand-up, warsztaty alfabetu Lorma i warsztaty języka migowego obowiązują zapisy mailowe: zosia@barakkultury.pl lub telefoniczne: 519 836 436. W związku z sytuacją zagrożenia epidemicznego program może zostać zmieniony. Aktualne informacje można uzyskać poprzez profil facebookowy Baraku Kultury oraz pod numerem telefonu 505 045 259. Wszystkie wydarzenia odbywać się będą zgodnie z obowiązującymi wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, a uczestnicy warsztatów i spotkań w przestrzeni Baraku Kultury zobowiązani będą do noszenia maseczek.

Anna Solak

• 9. Inny Festiwal
• 30.09-26.10
• Poznań i wybrane miasta Wielkopolski
• wstęp wolny