Kultura w Poznaniu

Varia

opublikowano:

Pod klasztorem

Ojca Jana Górę, charyzmatycznego poznańskiego dominikanina, upamiętnia niewielki skwer przy ul. Libelta. Zakonnik miał ze swojej celi widok na ten właśnie zakątek miasta.

. - grafika artykułu
Skwer o. Jana Góry przy ul. Libelta, fot. Grzegorz Dembiński

Jan Wojciech Góra urodził się w 1948 roku w Prudniku na Opolszczyźnie. Tam spędził dzieciństwo i młodość i w 1966 roku wstąpił do zakonu dominikanów. Po przyjęciu święceń przez rok pracował jako katecheta w Tarnobrzegu. Na przełomie lat 60. i 70. studiował w Krakowie, a później także w Warszawie, gdzie napisał i obronił doktorat z teologii. Później na prawie 40 lat związał się Poznaniem. Przyjechał tutaj w 1977 roku i pracował do końca życia. Zmarł 21 grudnia 2015 roku, odprawiając mszę w kościele dominikanów. Miał 67 lat.

W latach 1977-1987 był poznańskim duszpasterzem młodzieży szkół średnich. W 1987 roku został duszpasterzem akademickim. Na odprawiane przez niego studenckie msze, tzw. dziewiętnastki (o g. 19), przychodziły tłumy wiernych. Kipiał energią i pomysłami, potrafił zjednywać sobie ludzi i przekonywać ich do swoich pomysłów. Otworzył szeroko drzwi klasztoru, gdzie zapraszał osoby świeckie czy też organizował konferencje prasowe przed spotkaniami młodzieży na Lednicy. Za tego typu niekonwencjonalne działania nazywano go czasem "katolickim Jurkiem Owsiakiem".

Właśnie spotkania pod hasłem "Lednica 2000" oraz utworzenie ośrodka duszpasterstwa akademickiego na Jamnej były jego ukochanymi projektami. To dzięki jego uporowi i nieustannym zabiegom od 1997 roku na Polach Lednickich między Poznaniem a Gnieznem odbywają się spotkania, w których uczestniczy od kilkudziesięciu tysięcy do ponad 100 tysięcy młodych ludzi. XXVI Lednica odbyła się 4 czerwca 2022 roku, po dwuletniej pandemicznej przerwie, już w normalnej, plenerowej formie.

Ojciec Góra odgrywał ważną rolę w społeczności poznańskich dominikanów, duszpasterstwie akademickim i poznańskim Kościele. Był laureatem wielu nagród lokalnych i ogólnopolskich. Kilkakrotnie został wyróżniony w plebiscycie na Najbardziej Wpływowego Wielkopolanina, a w 1997 roku otrzymał prestiżową Nagrodę Giganta przyznawaną przez poznańską "Gazetę Wyborczą". W 2001 roku Rada Miasta przyznała mu tytuł "Zasłużony dla Miasta Poznania", a w 2007 nadała honorowe obywatelstwo miasta Poznania, doceniając w ten sposób 30 lat pracy duszpasterskiej i wychowawczej oraz promowanie Poznania w Polsce i Europie.

Wkrótce po śmierci Jana Góry w Poznaniu podjęto starania o jego upamiętnienie. Za oczywistą lokalizację uznano tereny okalające klasztor i kościół Dominikanów położony w kwartale między ulicami Libelta, Kościuszki i al. Niepodległości. Grupa współpracowników Góry zajmująca się organizacją spotkań lednickich zaproponowała nadanie im. Ojca Góry skwerowi przed budynkiem, w którym mieści się m.in. Wydział Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Poznania. Argumentowali, że o. Jan widział ze swojej klasztornej celi właśnie to miejsce. Inicjatorzy zaproponowali ustawienie na nim symbolicznej ławeczki z postacią zakonnika. Rada Osiedla Stare Miasto wskazywała, że lepszym i bardziej reprezentacyjnym miejscem jest położony przy al. Niepodległości niewielki trawnik po lewej stronie od wejścia do kościoła (po prawej znajduje się głaz upamiętniający o. Honoriusza Kowalczyka). Ta propozycja nie zyskała jednak akceptacji samych dominikanów, a także GEOPOZ-u.

Ostatecznie jako docelowe wskazano miejsce przy ul. Libelta przed delegaturą Urzędu Miasta. Rada Miasta Poznania 25 września 2018 roku przyjęła uchwałę w tej sprawie. Kilka tygodni później przy skwerze pojawiła się tabliczka z nazwą "Skwer im. Jana Góry".

Skwer jest jednym z najmniejszych w Poznaniu. Jest gęsto, "do centymetra", obsadzony krzewami, drzewkami i kwiatami oraz różnymi rodzajami traw. Zacieniona ławeczka czeka na seniorów potrzebujących odpoczynku w czasie spaceru lub petentów, którzy po wizycie w urzędzie chcą odetchnąć, uporządkować dokumenty lub obejrzeć nowy dowód osobisty. Niestety, mimo poszukiwań, nie znalazłem przy skwerze tabliczki z biogramem osoby uhonorowanej, a zwykle w takich miejscach są one montowane. Nawet słupek z nazwą też jest trudny do znalezienia, bo zasłonięty bujną o tej porze roku zielenią. W ubiegłym roku Zarząd Zieleni Miejskiej zasadził na skwerze śliwy wiśniowe "Pissardii", które za kilka lat pięknie się rozrosną. Poza tym rośnie tam krzewuszka, róża, sosna, berberys, śnieguliczka, tawuła oraz lawenda. Zachęcam do spaceru po tej zacisznej części miasta i odnalezienia skweru im. Ojca Jana Góry.

Szymon Mazur

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2022