Kultura w Poznaniu

Varia

opublikowano:

Latający Lech

Malutki skwer na Junikowie upamiętnia wielkiego pilota. Jego lot motolotnią wzdłuż granic kraju śledziła cała Polska. Lech Molewski, społecznik z Junikowa, całe swoje życie poświęcił lataniu. W powietrzu spędził 6100 godzin, czyli ponad 250 dni!

. - grafika artykułu
Fot. Zarząd Zieleni Miejskiej

Na poznańskim Junikowie znajduje się zaciszna uliczka Wołodyjowskiego, a przy niej ładnie zagospodarowany skwer pod opieką rady osiedla i Zarządu Zieleni Miejskiej. Jesienią i zimą nie prezentuje wszystkich swoich atutów, ale wiosną będzie naprawdę piękny. Miejscy ogrodnicy mają nadzieję, że będzie tu słychać bzyczenie pszczół. By je przyciągać, zasadzono specjalnie dobrane rośliny zielne, przede wszystkim miododajne, pojawi sięteż łąka kwietna. Skwerek od niedawna ma swoją nazwę, o czy informuje stojąca na nim tablica. Umieszczono na niej krótką biografię patrona skweru - Lecha Molewskiego, wybitnego pilota Aeroklubu Poznańskiego, który zginął w wypadku lotniczym 21 maja 2005 roku. Molewski nie jest postacią z dalekiej przeszłości, ale popularnym sportowcem, którego doskonale pamiętają poznaniacy. Przy czym tytuły i medale zdobywał w niezbyt popularnym sporcie - motolotniarstwie.

Urodził się 27 października 1954 roku. Jako nastolatek wstąpił do Aeroklubu Poznańskiego. Ukończył kurs szybowcowy i spadochronowy, a potem rozpoczął studia w AWF w Poznaniu. W ich trakcie przeniósł się do Wrocławia, gdzie zaprowadziła go lotnicza pasja - w 1976 roku we wrocławskiej AWF utworzono bowiem specjalizację lotniową. W 1980 roku Molewski skończył studia, uzyskując uprawnienia trenerskie. Studiując we Wrocławiu, nie zaniedbywał swojego aeroklubu, ciągle coś organizował i oczywiście latał. Startując z podpoznańskiej Kobylnicy, bił kolejne rekordy i zdobywał tytuły. Było ich tak dużo, że wspomnę tylko kilka: w 1992, 1994 i 1996 został mistrzem Polski, w 1994 roku zdobył zespołowe (z Henrykiem Orwatem i Michałem Lecińskim) mistrzostwo świata. 9-krotnie został uznany za najlepszego motolotniarza w Polsce. Latając i ucząc latania, znajdował jeszcze czas na działalność społeczną, szczególnie na ukochanym Junikowie, gdzie m.in. był osiedlowym radnym.

Z inicjatywą nazwania skweru na Junikowie imieniem Lecha Molewskiego wystąpiła Rada Osiedla Junikowo. Rada Miasta przyjęła 9 lipca 2019 roku uchwałę w tej sprawie. 6 października w czasie skromnej uroczystości odsłonięto pamiątkową tablicę z napisem "Lech Molewski (1954-2005), Ojciec Polskiego Motolotniarstwa". Przykro o tym mówić, ale 20 listopada tablica została zniszczona - przebita na wylot, zapewne pięścią lub kamieniem. Świadczy to wyjątkowo źle o sprawcach tego wyczynu. Mam nadzieję, że gdy czytają Państwo ten odcinek "skwerków", tablica jest już naprawiona. Cieszy mnie fakt, że Rada Osiedla nie poprzestała na tablicy informacyjnej. Od 10 lat organizowany jest Bieg Przełajowy im. Lecha Molewskiego. Miejscem startu i metą biegu jest opisany przeze mnie skwer przy ul. Wołodyjowskiego.

Szymon Mazur

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021