Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Transatlantyk - dzień 2. Miłość, małże i duch Kena Loacha

Czas najwyższy rozsiąść się wygodnie w kinowym fotelu i odpłynąć z Transatlantykiem. Sobota na festiwalu to aż 40 (!) projekcji. A także warsztaty, spotkania, dyskusje. Tak na dobry początek.

. - grafika artykułu
"Harcerze Al-Mahdiego", fot. mat. Festiwalu Transatlantyk

Filmowa - najbardziej obszerna i wielowątkowa - część festiwalu otworzy się w sobotę mocno, wręcz... konfrontacyjnie. Zobaczymy tego dnia aż trzy filmy sekcji Transatlantyk Konfrontacje, prezentującej kino zaangażowane, często porażające, zawsze wzbudzające emocje, bo zabierające głos w ważnych (politycznych, społecznych, religijnych...) dyskusjach. Dotykające, przejmujące, komentujące, pozostawiające widza z głową pełną pytań i niejednoznacznych odpowiedzi.

Już przed południem poznamy historię dziecięcej armii szyickich skautów Al-Mahdi w filmie "Harcerze Al-Mahdiego". I losy małżeństwa Amina i Kim w cieniu samobójczego zamachu ("Zamach"). A także historię Wadjdy, "Dziewczynki w trampkach", 10-letniej buntowniczki, która bierze udział w konkursie recytacji Koranu, by zdobyć upragniony rower - na którym i tak nie wolno jej jeździć... W tytułowje konfrontacji z każdym z tych bohaterów weryfikacji ulec mogą wszystkie dotychczasowe postawy i opinie. Taką siłę ma ta sekcja.

Sobota na Transatlantyku przyniesie także premierę jednego z kilku największych festiwalowych skarbów: filmu "Pozycja dziecka" Calina Petera Netzera, nagrodzonego Złotym Niedźwiedziem na tegorocznym festiwalu w Berlinie. "W filmie Netzera dokumentalna, jakby reporterska kamera z wyrywkowych obserwacji buduje zjadliwy portret rumuńskiej wpływowej elity, która zachowała dawny styl z czasów komunizmu. Nowy rodzaj korupcji, w którym ręka rękę myje, pełen wyższości, instrumentalny stosunek do drugiego człowieka, wszystko to wydaje się kontynuacją dawnego systemu" - pisał na gorąco z Berlina o filmie Netzera Tadeusz Sobolewski, krytyk Gazety Wyborczej.

Drugi tytuł sekcji Panorama, prezentującej najgłośniejsze filmy ostatnich miesięcy to "The Spirit of'45" - najnowszy obraz Kena Loacha. - Nie byłbym w stanie wymyślić nic lepszego niż opowieści ludzi, którzy tamte czasy doskonale pamiętają. Za wszelką cenę chciałem do nich dotrzeć, zanim będzie za późno. Rejestruję to, co mówią, ale też pozwalam im przed kamerą opowiadać widzom swoje własne 'fabuły', swoje własne narracje. Autentyczne, bo subiektywne - mówił w wywiadzie dla Gazety Wyborczej sam reżyser. Z tych narracji zbudował historię pierwszych powojennych lat Wielkiej Brytanii.

W sobotę po raz pierwszy widzowie zasmakują też w Kinie Kulinarnym. Symbolicznie i dosłownie. Projekcje połączone z degustacją potraw, nawiązujących do tematyki filmu, przygotowali dla widzów twórcy cyklu: Transatlantyk wraz z Berlinale. W sobotni wieczór widzowie "skonsumują" "Małże i miłość" - dokument holenderskiej reżyserki Willemiek Kluijfhout, który opowiada (w warstwie dosłownej) o cyklu rozwojowym muli. Ale jest to jednocześnie film o pasji hodowania małż i ich smakowania. W menu kolacji towarzyszącej projekcji nie mogło zatem zabraknąć głównych bohaterów filmu. Widzowie poznają m.in. smak przegrzebek i 45-minutowej ostrygi.

Jeszcze dwa tytuły, nad którymi z całą pewnością warto pochylić się, układając swoją sobotnią ścieżkę na festiwalu. To "Miłość",dokument Filipa Dzierżawskiego poświęcony legendarnej, yassowej grupie Miłość. - Jeden z lepszych dokumentów ostatnich lat, rewelacyjny film mówiący nie tylko o Miłości jako o zespole, który wstrząsnął sceną yassową lat 90., ale także o czterech skrajnie rożnych osobowościach artystycznych. Film naprawdę fascynujący, fantastycznie opisujący Polskę, którą jeszcze pamiętamy - mówi Jacek Sobczyński, programmer Transatlantyku.

A także przejmujący dokument "Joanna" - historia kobiety walczącej z rakiem, ukazujący fragmenty z życia Joanny, jej męża Piotra i synka Jasia. Muzykę do filmu skomponował szef i twórca Transatlantyku - Jan A.P. Kaczmarek. Po sobotniej projekcji (g. 17-17.45) zaplanowano spotkanie z twórcami filmu: reżyserką i autorem muzyki.

Transatlantyk to jednakże nie tylko kino. W sobotę w programie także pierwsze warsztaty prowadzone przez twórców z bardzo szeroko pojętego filmowego świata. Gości z Polski i zza Oceanu. Shem Bitterman - amerykański dramaturg, scenarzysta, reżyser, aktor i producent - podpowie jak przetrwać w Hollywood wszystkim tym, którzy wybierają się na podbój Fabryki Snów.

I jeszcze jeden ważny punkt sobotniego programu: otwarta dla wszystkich dyskusja z udziałem profesora Jerzego Osiatyńskiego, Wiktora Osiatyńskiego i Jacka Żakowskiego. Pod hasłem "Parszywa trzynastka. Co się tu wyprawia?" spróbują spojrzeć na przemiany, jakie zachodzą we współczesnym świecie: w globalnej polityce, ekonomii, życiu społecznym i kulturalnym. Będa rozprawiać o kryzysie i przełomie, o naszej pewnej-niepewnej przyszłości. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17 w CK Zamek.

Festiwalowy maraton czas zacząć...

Sylwia Klimek