Kultura w Poznaniu

Opinie

opublikowano:

ANIMATOR. Wybór Wojtka

To pierwsza edycja Animatora, w której nie ma z nami Wojtka Juszczaka - twórcy i pierwszego dyrektora festiwalu. 

. - grafika artykułu
Koncert Fortuna Electric Trio. Fot. K. Pictures/www.kpictures.pl

Wybrane wydarzenia ubiegłorocznej edycji festiwalu oglądał już bardzo chory, w domu, na ekranie komputera. Odszedł krótko po jej zakończeniu - 31 lipca 2013 r. To pierwszy Animator bez Wojtka, bez jego fizycznej obecności. Ale we wspomnieniach przyjaciół, współtwórców festiwalu, i w konkretnych wydarzeniach Animatora 2014 Wojtek wciąż jest. I będzie zawsze.

Dwa punkty w programie szczególnie dobitnie to akcentują: koncert "Wojtek Juszczak in memoriam", który zabrzmiał późnym wieczorem w poniedziałek w Klubie Festiwalowym oraz Nagroda im. Wojtka Juszczaka "dla filmu wybitnie wyróżniającego się na polu artystycznym". Wręczona zostanie po raz pierwszy podczas gali zamknięcia festiwalu, 17 lipca.

- Wojtek studiował historię sztuki, ja też. Interesował się twórczością Themersonów, ja też. Spotkaliśmy się jednak dopiero wtedy, kiedy ktoś zdecydował, że będę dyrektorem artystycznym Animatora - wspominał przed poniedziałkowym koncertem ze sceny Marcin Giżycki. - Kiedy zastanawialiśmy się wspólnie, co mogłoby odróżniać Animatora od innych tego typu festiwali na świecie, rzuciłem pomysł: animacje z muzyką na żywo. I zobaczyłem błysk w oku Wojtka - opowiadał.

Sekcja Animacja i Muzyka rzeczywiście stała się wyróżnikiem i dumą poznańskiego festiwalu. Dumą Wojtka - wielkiego miłośnika muzyki wszelakiej. Bo słuchał wszystkiego: od muzyki dawnej po jazz. A to, co najbardziej cenił w muzyce to otwartość na różne inspiracje, odwagę i piękno. I to, że... po niej nic fizycznie nie zostaje...

Najlepszej muzyki nie mogło zatem zabraknąć na koncercie dedykowanym Wojtkowi. Wyboru 10 filmów animowanych z muzyką jazzową, dokonał Jerzy Armata, krytyk filmowy i muzyczny: - Wojtek był fantastycznym człowiekiem, artystą - wspominał przed rozpoczęciem koncertu. - Przygotowując program tego koncertu przypomniałem sobie muzyczne fascynacje Wojtka i wybrałem tych kompozytorów, których cenił - tłumaczył.

Pojawili się zatem najwięksi: Krzysztof Komeda, Adam Makowicz, Zbigniew Namysłowski, Włodzimierz Nahorny, Tomasz Stańko... Ale i wybitni twórcy animacji: Zbigniew Rybczyński, Mirosław Kijowicz, Andrzej Czeczot, Piotr Dumała. Efekty ich wspólnej pracy to m.in. film "Klatki" (w reż. Mirosława Kijowicza z muzyką Krzysztofa Komedy) - biało-czarna animacja z 1966 r., historia relacji więzień - strażnik, o niełatwych definicjach słowa wolność. I "Plamuz" Zbigniewa Rybczyńskiego z muzyką Zbigniewa Namysłowskiego - malarska impresja, w której bogate środki plastyczne podkreślają wielowymiarowość muzyki. A muzyka - na równych prawach - nadaje charakter i ton abstrakcyjnym obrazom...

Projekcje filmów poprzedził krótki recital Fortuna Electric Trio, na czele z poznańskim trębaczem, Maciejem Fortuną, który wykonał solo m.in. "Amazing Grace". Tym utworem rok temu na cmentarzu na Nowinie Poznań żegnał Wojtka.

- Wojtek, mam nadzieję, że tego wieczoru jesteś z nami - wyraził nadzieję przed koncertem Jerzy Armata. A ja nie mam wątpliwości, że Wojtek był (jest) z nami na Animatorze nie tylko tego wieczoru.

Sylwia Klimek

  • Animacja i Muzyka: "Wojtek Juszczak in memoriam" - polskie animacje z muzyką jazzową
  • 14.07
  • Klub Festiwalowy - Namiot