Spotkania z Harasimowiczem można prowadzić poruszając różne wątki z jego kariery filmowo-literackiej. Najbliższe orbitować będzie wokół najnowszej powieści twórcy, wydanej w ubiegłym roku nakładem Wydawnictwa Lira "Biety". To opowieść o najmłodszej uratowanej przez Irenę Sendlerową dziewczynce, Elżbiecie Bussold (później Ficowskiej, żonie słynnego literata Jerzego Ficowskiego). Dziewczynka jako półroczne niemowlę, uśpiona luminalem, została wywieziona z warszawskiego getta na stronę aryjską w drewnianej skrzynce. Wiele lat później Ficowska zapisała się w historii Polski jako działaczka opozycji antykomunistycznej i zaufana doradczyni jej ikony, Jacka Kuronia. Działaczka doradzała również premierowi Tadeuszowi Mazowieckiemu (była rzeczniczką prasową jego rządu), w latach dwutysięcznych pełniła funkcję przewodniczącej Stowarzyszenia "Dzieci Holocaustu".

Harasimowicz nie napisał jednak klasycznej biografii polityczki i pisarki (publikowała m.in. w słynnej paryskiej "Kulturze"). Jak przystało na cenionego scenarzystę, osnuł wokół faktów z życia Biety angażującą, zbeletryzowaną historię, która przyciąga czytelnika i pozostawia go w stanie permanentnego napięcia. Nieobcy jest mu ponadto humor. W nocnej rozmowie z Barbarą Marcinik w radiowej Trójce autor stwierdził, że "Bieta jest opowieścią o cudownej kobiecie żyjącej współcześnie" i o wielkiej miłości, którą dziewczynka "była karmiona przez dwie matki" - Henię Rochman, zabitą w 1943 przez hitlerowców, oraz Stanisławę Bussoldową, która zajęła się nią po odejściu matki biologicznej. I to właśnie tą otrzymaną w dzieciństwie bezwarunkową miłością Bieta postanowiła dzielić się ze światem.

Pisarz podkreśał również, że "Bieta" w szerokim planie koresponduje z innymi jego książkami. Łączy je czas (II wojna światowa) oraz niektóre postaci i miejsca, zwłaszcza teren getta i Muranów. Lokacje te splecione są również z życiem twórcy. Nieistniejąca brama, przez którą zbiegła przed nazistami uciekinierka, to miejsce, które pisarz mija niemal codziennie. Historia Biety ma więc dla niego wymiar osobisty.

Cezary Harasimowicz urodził się w roku 1955 w Łodzi od dekad związany jest jednak z warszawskim Muranowem. To scenarzysta, dramaturg, pisarz i aktor. Ukończył studium aktorskie przy Teatrze Polskim we Wrocławiu i studium scenariuszowe przy PWSFTviT w Łodzi. W połowie lat 80. zaczął pojawiać się na ekranie w różnych rolach (m.in. w "Sezonie na bażanty", "Zmiennikach" czy "Stanie strachu", później, epizodycznie, choćby w "Trzech kolorach: Białym" czy "Dekalogu X"). Pod koniec dekady debiutował jako scenarzysta. Odpowiadał za fabułę dzieł takich jak "300 mil do nieba", "Seszele", "Ekstradycja", "Przeprowadzki", "Ja wam pokażę!" czy "Żyć nie umierać". Harasimowicz jest również autorem wielu publikacji książkowych. W ostatnich latach nakładem Wydawnictwa W.A.B. ukazały się trzy jego książki - "Miejsce odosobnienia", "Saga, czyli filiżanka, której nie ma" oraz "Znaleźć, naprawić, wykończyć". Sporo działo się też z jego udziałem w Wydawnictwie Lira, w którym pisarz opublikowal biografię Adama Mickiewicza "Adam", "Awantury i przygody Reginy Salomei Pilsztynowej", czyli powieść o pierwszej polskiej lekarce, a w końcu "Bietę", z którą teraz przyjeżdża do Biblioteki Raczyńskich.

Jacek Adamiec

• Spotkanie z Cezarym Harasimowiczem wokół książki "Bieta"
• 25.04, g. 17
• Biblioteka Raczyńskich, Filia 4
• wstęp wolny

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025