Kultura w Poznaniu

Historia

opublikowano:

Od Stadttheater do Teatru Wielkiego

Otoczony zielenią budynek Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu jest jednym z piękniejszych i bardziej rozpoznawalnych gmachów w mieście. Wybudowany przez niemieckich zaborców, miał być narzędziem germanizacji Polaków przez sztukę, a z jego sceny nie miało paść ani jedno polskie słowo. Historia szybko zweryfikowała pruskie ambicje.

Narysowany Teatr Wielki z otoczeniem w pogodny dzień, dominuje żywa, wyrazista zieleń. - grafika artykułu
fot. ze zbiorów Tadeusza Bonieckiego/cyryl.poznan.pl

Projekt powierzono Maxowi Littmannowi, uważanemu za specjalistę od budynków teatralnych. Littmann zaproponował neoklasycystyczny gmach z wielkim, sześciokolumnowym portykiem, który wieńczyła rzeźba Pegaza. Całość nawiązywała do renesansowej rezydencji Villi Rotonda w Vicenzy. W górnej części fasady po bokach portyku umieszczono płaskorzeźby - od strony zachodniej korowód Dionizosa, po wschodniej Apollina z muzami, w tympanonie zaś cytat z "Artystów" Fryderyka Schillera, który w tłumaczeniu brzmiał: "Człowiecza godność w wasze ręce została złożona, pogrąży się z wami i z wami też podnieść się zdoła!".

Do budynku prowadziły szerokie, majestatyczne schody, po których bokach ustawiono dwie grupy rzeźbiarskie, choć w pierwotnym projekcie miały w tych miejscach stanąć okazałe kandelabry. Po zachodniej stronie schodów ukazano młodą kobietę siedzącą na lwie, symbolizującą lirykę, autorstwa Constantina Starcka, a po stronie wschodniej symbol dramatu - mężczyznę z wieńcem laurowym i kroczącym obok niego lampartem (choć są i tacy, którzy widzą tam lwicę), autorstwa Georgesa Morina.

Lekka sylwetka teatru kontrastowała z monumentalnymi gmachami Dzielnicy Cesarskiej. Dodatkowo uroku dodawało jej usytuowanie wśród wspaniale zakomponowanej zieleni (dzisiaj park Mickiewicza). Półkolisty basen z fontanną i rzeźbionymi wazami zaplanowany przed fasadą budynku tworzył z nią wyjątkowo udaną całość.

Nowy gmach Teatru Miejskiego otwarto 30 września 1910 roku inscenizacją "Czarodziejskiego fletu" Mozarta. Z oczywistych powodów Polacy zbojkotowali tę uroczystość, zapewne rzadko też pojawiali się jako widzowie późniejszych spektakli. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości działalność teraz już Teatru Wielkiego zainaugurowano operą "Halka" Stanisława Moniuszki. Polscy gospodarze w bryle zewnętrznej zmienili niewiele, usunięto jedynie niemieckojęzyczny cytat z Schillera, więcej zmian dokonano we wnętrzach, pozbywając się dekoracji przypominających o niedawnej pruskiej dominacji. W czasie II wojny światowej teatr znowu stał się na kilka lat niemiecki. W latach 1940-1941 przebudowano wnętrze, likwidując reprezentacyjne loże boczne i tworząc pośrodku galerii pierwszego piętra lożę honorową dla Adolfa Hitlera. Po zakończeniu wojny poznański teatr był pierwszą polską sceną operową, która wznowiła działalność. Od 1950 roku nosi imię Stanisława Moniuszki.

Cyryl prezentuje wspaniały zbiór kilkudziesięciu pocztówek przedstawiających gmach teatru w okresie zaborów, dwudziestolecia międzywojennego oraz II wojny światowej. Ich właścicielem jest Tadeusz Boniecki, niezwykły kolekcjoner, wielki pasjonat historii oraz wieloletni pracownik Teatru Wielkiego. Dzięki jego zbiorom wirtualne muzeum historii Poznania wzbogaciło się i nadal powiększa kolekcję bezcennych pamiątek dokumentujących historię miasta.

Magdalena Grzelak-Grosz

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025