Peter Jackson, reżyser z Nowej Zelandii, po ekranizacji Władcy Pierścieni i Hobbita, kanonu powieści fantasy, oddał hołd prawdziwym bohaterom Wielkiej Wojny (1914-1918), mając w pamięci historie, jakie opowiadał mu dziadek, który walczył na froncie w Europie i któremu film ten zadedykował.
Sam Tolkien walczył w bitwie pod Sommą, jednej z najbardziej krwawych bitew I wojny światowej, ale nie uznawał doświadczeń z okopów za kluczową inspirację dla swego pisarstwa, choć czytając opis zmagań o Helmowy Jar, można mieć zdanie odmienne.
Film I młodzi pozostaną powstał po przejrzeniu 100 godzin materiału filmowego - surówki, której nikt nie oglądał od stu lat. Narratorem są tu żołnierze, których głosy wybrano po przesłuchaniu 600 godzin wywiadów z 200 weteranami I wojny światowej nagranymi w latach 60. Archiwalne kadry nie tylko odrestaurowano, ale tez pokolorowano, by wyglądały jak najbardziej realnie. Reżyser zatrudnił ekspertów od czytania z ust, by widz mógł po raz pierwszy usłyszeć głosy bohaterów.
Peter Jackson chciał przede wszystkim, by widz mógł poczuć "jak to było być żołnierzem", a nie obejrzeć kolejną wojenną historię na kanwie starych kronik. Oglądamy filmowy fresk, który pozwala nam przez czas seansu przeżyć koszmar wojny, jaki był udziałem szeregowych żołnierzy tkwiących po kolana w błocie gdzieś w okopach Francji.
Przemysław Toboła
- "I młodzi pozostaną"
- reż. Peter Jackson
- premiera: 25.10
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019