Kilka lat temu Michel Houellebecq napisał gorzką powieść o mężczyźnie, który żegna się z życiem seksualnym i życiem ogółem, oddając się we władanie antydepresantu Captroix. Wariacją na temat dzieła Francuza jest "Śmiejący się pies" Krzysztofa Vargi - jedna wielka tyrada na temat współczesnego świata wygłaszana przez starzejącego się inteligenta, której przysłuchiwać musi się niewinny pies Ziutek. Zmęczenie narratora w połowie powieści udziela się czytelnikowi, ale może o to właśnie chodzi.