"Kurka wodna albo urojenie", na motywach dramatów Stanisława Ignacego Witkiewicza "Kurka Wodna", "Matka", "Tumor Mózgowicz" i "Bellatrix".
Koło jest metaforą ludzkiego losu. Cykliczna powtarzalność zdarzeń determinuje losy jednostek i społeczeństw, stając się niemożliwą do przezwyciężenia pułapką. Spektakl "Kurka wodna albo urojenie" jest próbą znalezienia ekwiwalentu dla tego doświadczenia egzystencjalnego w formie teatru tańca. Odczucie "dziwności istnienia", absurdalność międzyludzkich sytuacji, brak harmonii, rozpad relacji składa się na dekadencki obraz świata pogrążonego w kryzysie, który zderzając się z rewolucją ostatecznie przestaje istnieć. Motywem przewodnim staje się dramat niespełnionego artysty, który starając się uciec od nieustającej udręki rozchwianych relacji osobistych i rodzinnych nie znajduje nic oprócz opresji i nudy, przerywanej krótkimi chwilami upojenia, i poczucia, że "wszystko to już raz było, tylko trochę inaczej". Spektakl zatrzymuje się na granicy jawy i snu - i nie wiadomo, czy każda z postaci, które spotyka Edgar, istnieje faktycznie czy jest jedynie fantazmatem wyobraźni. Jesteśmy jak we śnie, jak w telewizyjnym reality show, w balansie pomiędzy narracją a manifestacją Czystej Formy - nic, co się wydarza, nie jest do końca realne - nawet śmierć, która tej samej postaci może przytrafić się wielokrotnie.
Węcej informacji nt. spektaklu na stronie Polskiego Teatru Tańca
materiały: Polski Teatr Tańca w Poznaniu