"Gdzieś daleko stąd" brzmi prawie jak początek baśni.
Zatraca kształty, gubi realizm, uspokaja. Wyznacza jednak perspektywę i sposób naszego myślenia o ludziach, których wolelibyśmy nie widzieć obok siebie. Wszystko w nich przeraża.
Rozmiar tragedii, której nie sposób sobie wyobrazić.
Niepokój, który naznacza ich jak choroba.
Resztki godności, która zabrania prosić o jałmużnę.
Dziwne przedmioty przenoszone z miejsca na miejsce.
Inspiracją do powstania spektaklu stała się historia okupacyjnych wysiedleń, która boleśnie dotknęła kiedyś Poznań. Ludzie, wyrzuceni w ciągu kilku godzin z mieszkań, wyposażeni wyłącznie w niezbędną odzież i nieco żywności, wywożeni byli konwojowanymi pociągami daleko od domu. Wielu otrzymało serdeczną pomoc, wielu spotkał los tułaczy, budujący zaskakujące analogie ze współczesnością.
Scenariusz: Ewa Kaczmarek
Reżyseria: Wojciech Wiński
materiały Teatru
Zobacz www.tlustalanusta.pl