Czy ekstremalna muzyka może generować pozytywne emocje? Niewiele jest takich zespołów, ale amerykański Agriculture do tego grona należy. O tym, że ich wypełniona blastami, krzykami i tremolami twórczość charakteryzuje się radosną głębią, będziecie mogli przekonać się na własnej skórze 11 września w warszawskim klubie VooDoo oraz następnego dnia w poznańskim Klubie Pod Minogą. Można powiedzieć, że blackmetalowy kwartet Agriculture w swojej twórczości dokonuje przewrotu powszechnie spotykanej postawy w gatunku. Zamiast skupiać się na mroku, Amerykanie szukają inspiracji w zupełnie odwrotnym kierunku, a swoją siłę znajdują w poczuciu szczęścia, miłości oraz wzniosłości. Grupa wykorzystuje blasty, gitarowe tremola i harmonie, wrzaski, a niekiedy nawet wirtuozerskie solówki czy improwizacje do budowania kawałków, które łącząc w sobie intensywność z dźwiękowymi pejzażami są wyrazem ich najgłębszych uczuć i doświadczeń. W 2022 zadebiutowali EPką "The Cirlce Chant", w zeszłym roku nakładem wytwórni The Flenser ukazał się ich pierwszy longplay, a w maju światło dzienne ujrzy ich kolejna EP "Living Is Easy".
Bilety - 85 zł.
opr.sw