Spektakl sięga po pozornie odległe inspiracje - szkic literacki jednego z polskich twórców przeklętych Edwarda Stachury i nacechowaną narodowo twórczość Stanisława Moniuszki. Portretuje kondycję współczesnego społeczeństwa, rytmizując ruchowe klisze. Od pierwszej minuty wyruszamy w hipnotyczną podróż w głąb osobowości człowieka, która ulega zagładzie, aby odrodzić się w perspektywie metafizycznej. Obserwujemy proces konstrukcji i dekonstrukcji tożsamości - wyobcowany z tłumu bohater spogląda w siebie jak w potłuczone zwierciadło, próbując scalić fragmenty rozbitego "ja".
materiały Polskiego Teatru Tańca
Zobacz www.ptt-poznan.pl