Żmicier Wajciuszkiewicz (pseudonim) Todar to białoruski muzyk i bard, artysta-legenda, multiinstrumentalista, kompozytor muzyki filmowej, król białoruskiego undergroundu. Todar przedstawi swój najnowszy program - pieśni Jaromira Nohavicy po białorusku, który doczekał się wydania płytowego "Kameta" Wajciuszkiwicz wydał 15 solowych albumów, występował z zespołami Pałac, Krivi, a obecnie z WZ-Orkiestrą. Współtworzył "Narodny album", artystyczny projekt, który opowiada historię Białorusi w piosenkach.
W wywiadzie dla Polskiego Radia mówi: "Jestem zakazany, nie można organizować moich koncertów. Kiedy już próbujemy, elektryk albo inspekcja niespodziewanie zabrania koncertu. Przyzwyczaiłem się. To przykro, że w swoim kraju nie ma możliwości śpiewania w swoim ojczystym języku. To tak jakby w Polsce Kazik nie mógł występować, dlatego, że jego piosenki mają ostre teksty".
Trudno sklasyfikować jego muzykę, bo wymyka się ze wszystkich szablonów. Od poezji śpiewanej, przez alternatywny rock, po tango i klasyczne nuty. Ma swoich wiernych słuchaczy m.in. w Szwecji, Francji, Japonii.
Ostatnimi laty jego koncerty są notorycznie odwoływane w Białorusi i choć przez lata był pupilem publiczności, dziś, skazany na artystyczną banicję, gra dla przyjemności słuchaczy za granicami ojczyzny. Nie ma publiczności, która nie ulegnie jego urokowi i błyskotliwym anegdotom.
Bilety 25 zł
opr.sw