"Miasto mania - na żywo" - to kolejny etap niezwykłego projektu Marii Peszek. Po sukcesie płyty i spektaklu w warszawskiej Fabryce Trzciny, laureatka tegorocznych prestiżowych nagród Gazety Wyborczej i Tygodnika Przekrój, wyrusza w kolejną część trasy z koncertową wersją"miasto mani".

"Miasto mania" to kompleksowy projekt. Od początku pomyślany jako wieloczłonowe zjawisko. Oczywiście najistotniejszym elementem jest płyta, będąca motorem całego przedsięwzięcia a to co dzieje się "dalej " jest organicznym przedłużeniem płyty.
W warszawskiej Fabryce Trzciny "miasto mania" funkcjonuje jako rodzaj zdarzenia teatralno-muzycznego, które nazywam "teledyskiem na żywo". Zdarzenie to łączy w sobie elementy instalacji multimedialnej, koncertu i spektaklu teatralnego ale nie ma w nim żywych muzyków. To precyzyjnie skomponowana całość, o której sile w dużym stopniu decyduje obraz, projekcje, detale.

Bohaterkę spektaklu Marysia opisuje tymi słowami: "m jest rodzajem współczesnej Alicji w Krainie Czarów, jej "miejskim" wariantem, zdziczałą krewną. A może jest jakąś dziwna odmianą nowoczesnej księżniczki uwięzionej w wieży-owcu? Jej Krainą Czarów jest miasto." W warstwie muzycznej to piękne piosenki, proste piosneczki, mroczne i lepkie od marzeń kołysanki, niepokojąco smutne wyliczanki, kiełkujące sny, jak pomięta makowa sukienka m, tęskne telegramy "stamtąd"... Dużo powietrza, przestrzeni, melodie, które chciałoby się mieć zawsze ze sobą i zwykłe proste słowa o rzeczach zupełnie niezwykłych (i odwrotnie). I nieprzerwany podskórny rytm miasta. Ten rytm na płycie "miasto mania" jest wyraźnie odczuwalny m.in. dzięki wspaniałym kompozycjom Wojciecha Waglewskiego i udziale jego synów Fisza i Emade (ten ostatni był także producentem muzycznym albumu). Ale puls miasta jest przede wszystkim obecny w niezwykłych tekstach Marysi Peszek i Piotra Lachmana.

"Miasto mania na żywo" to po prostu koncert. Zdarzenie bardziej spontaniczne, pełne improwizacji i żywego kontaktu z muzykami i z publicznością. Piosenki z płyty w nieco innych, bardziej energetycznych, czasem żywiołowych aranżacjach. Na koncertach towarzyszy mi czterech świetnych muzyków: Michał Fox Król - instrumenty klawiszowe, Wojtek Traczyk - kontrabas, Mariusz Wróblewski - gitara, Marcin Ułanowski - perkusja.

Support Benda (Novi Players)

Bilety 40 zł do 6.03., 50 zł od 7.03. (CIM, Rock Long Luck, W Starym Kinie, z kartą Strefy Singla- wstęp wolny)

Zobacz www.bluenote.poznan.pl