Nowa polska proza z gracją łączy zwrot ku rubieżom ze zwrotem ku śmierci, która potrafi zawładnąć życiem. Udowodniła to Honek w świetnych Białych nocach, udowadnia to Łukasz Barys w równie dobrych i poniekąd podobnych Kościach, które nosisz w kieszeni. Laureat Paszportu "Polityki" 2021 czerpie to, co najciekawsze z XX-wiecznego nurtu literatury "ludzi marginesu", a na dodatek dodaje sporo od siebie. Za pomocą różnych odcieni szarości maluje obraz Pabianic, w którym realizm magiczny nieustannie ściera się z brutalnym realizmem codziennym.